Reklama

Uli Hoeness ujawnił warunki głośnego transferu Bayernu. Jasne stanowisko

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

07 września 2025, 17:01 • 2 min czytania 1 komentarz

Niemal do ostatnich godzin okienka ważyły się losy transferu Nicolasa Jacksona z Chelsea do Bayernu Monachium. Ostatecznie reprezentant Senegalu trafił do niemieckiego zespołu na zasadzie rocznego wypożyczenia. Szczegóły umowy piłkarza z klubem z Bawarii ujawnił w rozmowie ze stacją „Sport1” Uli Hoeness.

Uli Hoeness ujawnił warunki głośnego transferu Bayernu. Jasne stanowisko

To była jedna z najbardziej emocjonujących historii na finiszu letniego okna. Zawodnik był już w Monachium, gotowy by podpisać kontrakt z nowym klubem, kiedy Chelsea w związku z nagłą kontuzją Liama Delapa wstrzymała transfer. Temat finalnie jednak doszedł do skutku, po tym jak The Blues skrócili wypożyczenie Marca Guiu do Sunderlandu.

Reklama

Uli Hoeness ujawnia w sprawie Nicolasa Jacksona: Nie będzie stałej umowy

Media podawały, że za sprowadzenie 24-letniego napastnika na rok mistrz Niemiec zapłacił Chelsea 16,5 miliona euro. Uli Hoeness zdradził jednak, że klub nie pokrył całości tej kwoty.

Opłata za wypożyczenie nie wyniosła 16,5 miliona. Piłkarz i jego agent pokryli 3 miliony z tej kwoty, więc było to 13,5 miliona – wyjaśnił członek zarządu Bayernu.

Działacz ujawnił też jak wygląda kwestia dalszej współpracy zawodnika z klubem, rozwiewając wątpliwości dotyczące ewentualnego obowiązkowego wykupu Senegalczyka.

Na pewno nie będzie stałej umowy. To wydarzy się tylko wtedy, jeśli rozegra 40 spotkań od początku. Nigdy tego nie zrobi – postawił sprawę jasno honorowy prezes Bawarczyków.

Zgodnie z doniesieniami medialnymi, wykup Jacksona z Chelsea na stałe miałby kosztować Bayer 80 milionów euro.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Niemcy

Niemcy

Flop Chelsea ma trafić do MLS. Agenci prowadzą rozmowy

Braian Wilma
3
Flop Chelsea ma trafić do MLS. Agenci prowadzą rozmowy
Niemcy

Kownacki światowym viralem. Jego zespół zmiażdżył rywala

Braian Wilma
9
Kownacki światowym viralem. Jego zespół zmiażdżył rywala
Reklama
Reklama