Reklama

Ach, te szczere pożegnania! Dwóch piłkarzy, dwa odejścia, te same komunikaty

Przemysław Michalak

03 września 2025, 14:57 • 2 min czytania 12 komentarzy

Przyzwyczailiśmy się już do tego, że piłkarze rzadko mówią to, co naprawdę myślą, a w mediach społecznościowych prezentują głównie wygładzoną wersję rzeczywistości. W tym przypadku jednak chęć pozostawienia wyłącznie dobrego wrażenia przy jednoczesnym pójściu po linii najmniejszego oporu przekroczyła wszelkie granice.

Ach, te szczere pożegnania! Dwóch piłkarzy, dwa odejścia, te same komunikaty

Christantus Uche i Fabio Silva nie mają ze sobą nic wspólnego. Nigdy nie grali razem, mają innych agentów, a teraz pod koniec letniego okienka w zupełnie niepowiązany sposób zmienili kluby.

Reklama

Christantus Uche i Fabio Silva wrzucili dokładnie takie same posty pożegnalnie przy zmianie klubu

Uche, 22-letni nigeryjski napastnik, został wypożyczony z Getafe do Crystal Palace z obowiązkiem wykupu. Silva, 23-letni portugalski napastnik, odszedł za 22,5 mln euro z Wolverhampton do Borussii Dortmund.

Jakież więc musiało być zdziwienie wścibskich internautów, gdy zauważyli, że ich pożegnalne posty wrzucone w mediach społecznościowych pod adresem dotychczasowych pracodawców brzmią… identycznie. Słowo w słowo. Jakby pisała je dokładnie ta sama agencja marketingowa albo ChatGPT wygenerował dokładnie taką samą treść na daną okoliczność.

Tyle dobrze, że panowie przynajmniej przypilnowali nazw klubów, do których się odnoszą. Tak czy siak, niesmak pozostał, bo to znaczy, że nawet tych kilku zdań nie napisali od siebie. Uche po wpadce dość szybko usunął tę wiadomość.

Kibice chyba będą teraz z większą rezerwą podchodzić do podobnych komunikatów od zawodników. W końcu nie wiadomo, ile gotowców poszło gdzie indziej w świat.

Fot. Newspix

12 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama