Wydawało się, że jest na to szansa. Chociaż cień szansy. Ale jednak nie. Jarosław Koliński, dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet, poinformował, że Jan Urban nawiązał kontakt z Yarkiem Gasiorowskim, żeby przekonać go do reprezentowania Polski. Odpowiedź piłkarza, który niedawno przeniósł się z Valencii do PSV Eindhoven, była jednak odmowna.

Gasiorowski jest związany z naszym krajem ze względu na swojego tatę. W Hiszpanii, gdy występował w Valencii, uchodził za duży talent. Występował w hiszpańskiej kadrze swoich roczników, ale jego kariera nieco wyhamowała. Teraz przeniósł się do Holandii, będzie grał w PSV. Wydawało się, że być może jest to dobry moment, by przekonać go do grania dla Polski.
Yarek Gasiorowski nie chce reprezentować Polski
Na pewne szanse wskazywał też fakt, że selekcjonerem polskiej kadry został Urban, który jest znany i ceniony w Hiszpanii. Szkoleniowiec spróbował, ale bez powodzenia. „Słyszę, że Jan Urban podjął próbę i skontaktował się z Yarkiem Gąsiorowskim, pytając, czy chciałby grać dla Polski. Ale stanowisko piłkarza jest jasne: tylko Hiszpania” – napisał Koliński na X.
🆕 Słyszę, że Jan Urban podjął próbę i skontaktował się z Yarkiem Gąsiorowskim, pytając, czy chciałby grać dla Polski. Ale stanowisko piłkarza jest jasne: tylko Hiszpania. Zresztą został teraz – po raz pierwszy – powołany do ich kadry U-21 @przeglad https://t.co/SN6dHfq75S
— Jarosław Koliński (@JareKolinski) September 2, 2025
Gasiorowski właśnie otrzymał powołanie na mecze hiszpańskiej młodzieżówki z Cyprem i Kosowem. Wiele wskazuje na to, że zadebiutuje w tamtejszej kadrze U-21.
Fot. Newspix.pl