Reklama

Fatalna passa Norwegów przerwana! Bodo/Glimt zagra w Lidze Mistrzów

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

26 sierpnia 2025, 23:01 • 2 min czytania 12 komentarzy

Wszystko było jasne już po pierwszym spotkaniu, ale teraz nie ma już nawet cienia wątpliwości. Bodo/Glimt awansowało do Ligi Mistrzów i przerwało w ten sposób wieloletnią niemoc norweskich klubów w eliminacjach do najważniejszych rozgrywek Starego Kontynentu.

Fatalna passa Norwegów przerwana! Bodo/Glimt zagra w Lidze Mistrzów

Przypomnijmy, że Norwegowie na obecność mistrzów kraju w fazie grupowej/ligowej Champions League czekają od 2007 roku.

Reklama

No i się doczekali.

Bodo/Glimt wystąpi w Lidze Mistrzów! Fatalna passa Norwegów przerwana

Jako się rzekło, emocje w dwumeczu Bodo/Glimt ze Sturmem Graz w zasadzie zakończyły się już na pierwszym starciu, wygranym przez Norwegów aż 5:0. Austriakom pozostało liczyć na cud, ale ten nie nastąpił. Sturm u siebie wygrał z Norwegami 2:1 i z honorem pożegnał się z Ligą Mistrzów.

Z drugiej strony – kto, jeśli nie Bodo, miał przełamać niemoc Norwegów w Champions League?

Mówimy przecież o drużynie, która potrafiła awansować do półfinału Ligi Europy czy ćwierćfinału Ligi Konferencji. U siebie Bodo/Glimt jest niewątpliwie ekipą groźną dla każdego przeciwnika, o czym boleśnie przekonały się takie zespoły jak AS Roma, FC Porto czy Besiktas. Norwegowie na przestrzeni ostatnich lat parokrotnie mierzyli się też z rywalami z Polski. W sezonie 2021/22 polegli w dwumeczu z Legią Warszawa w 1. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów, w 2023 roku przegrali z Lechem Poznań w 1/16 finału Ligi Konferencji, a w 2024 roku rozbili Jagiellonię Białystok w 3. rundzie eliminacji do Champions League.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

12 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Mistrzów

Hiszpania

Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”

Wojciech Piela
4
Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”
Reklama
Reklama