Reklama

Piłkarz Górnika wspomina stare czasy. „Dziś ktoś mógłby to odebrać jako mobbing”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

26 lipca 2025, 08:32 • 2 min czytania 3 komentarze

Rafał Janicki zbliża się do bariery 400 meczów rozegranych w Ekstraklasie. 33-letni obrońca Górnika Zabrze w wywiadzie dla TVP Sport podzielił się refleksją na temat zmian, jakie na przestrzeni jego kariery zaszły w piłkarskich szatniach.

Piłkarz Górnika wspomina stare czasy. „Dziś ktoś mógłby to odebrać jako mobbing”

– Mam poczucie, że piłka i cała otoczka zmienia się i idzie do przodu – zaznaczył Janicki w rozmowie z Piotrem Kamienieckim.

Reklama

Rafał Janicki o starych czasach: „Nauczyło nas to charakteru”

W tej chwili obrońca zabrzańskiej ekipy z 381 meczami na koncie zajmuje 14. miejsce w rankingu ligowców z największą liczbą występów w Ekstraklasie. Janicki w najwyższej klasie rozgrywkowej bronił barw Lechii Gdańsk, Lecha Poznań, Wisły Kraków, no i Górnika Zabrze.

– Paradoks jest taki, że to my jako starsi gracze musimy nieco przyzwyczaić się do czasów i młodszych zawodników. Wiadomo, że nawet w szatni jest nieco inaczej niż piętnaście lat temu. Pewne rzeczy były wówczas normą. Dziś ktoś mógłby to już odebrać jako rodzaj mobbingu, a w skrajnych przypadkach nawet znęcania. Wychowywałem się w nieco innych czasach, więc inaczej patrzyło się na różne zachowania. Mam wrażenie, że nauczyło nas to charakteru, ale też respektu do starszyzny. Czy zamieniłbym tamte czas na obecne? Nie. To była swego rodzaju próba dla człowieka, ale też wyzwanie i rodzaj szkoły. Kiedyś zadaniem młodzieży było choćby pilnowanie tego, by piłki były odpowiednio napompowane. Nikt nie musiał o tym przypominać. Przychodziłem wcześniej i sam sprawdzałem ich stan, by nikt ze starszyzny nie złapał mnie na tym, że coś jest źle zrobione. To po prostu były inne czasy – przyznał Janicki.

– Kluczowe jednak było to, że na akceptację pracowało się na boisku. To tam trzeba było pokazać poziom i nie odstawać od reszty. Mnie akurat się udało. Nie miałem większych problemów w szatni – dodał doświadczony stoper.

W 1. kolejce sezonu 2025/26 Janicki wystąpił w podstawowym składzie Górnika, a zabrzanie rozpoczęli ligowe zmagania od zwycięstwa 2:1 z Lechią Gdańsk.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl / FotoPyk

3 komentarze

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama