Reklama

Kuriozalna kandydatura na selekcjonera reprezentacji. Niemiec z ligi albańskiej

Paweł Paczul

03 lipca 2025, 08:27 • 1 min czytania 14 komentarzy

Obok ciekawych nazwisk – jak Rogera Schmidta – do PZPN-u trafiają oferty przejęcia kadry narodowej od szkoleniowców, którzy nie mieliby większych szans prowadzić jakiegokolwiek zespołu w Ekstraklasie. Tak bowiem należy ocenić „kandydaturę” Thomasa Brdaricia.

Kuriozalna kandydatura na selekcjonera reprezentacji. Niemiec z ligi albańskiej

Według TVP Sport Niemiec zgłosił się na posadę selekcjonera, ale jego szanse oczywiście są żadne. Brdarić prowadził ostatnio albańską Vllaznię, wcześniej Al-Arabi, Chennaiyin FC, Rot-Weiß Erfurt czy TeBe Berlin. No są to kluby, o których wielu z was pierwszy raz słyszy.

Reklama

Brdarić był dobrym piłkarzem, rozegrał ponad 200 meczów w Bundeslidze, miał osiem spotkań w reprezentacji Niemiec, ale jako trener… Cóż – nie ta półka, o którą chodzi.

Należy założyć, że on i jego agenci ślą swoje CV wszędzie, gdzie się da, licząc na łut szczęścia. Natomiast choć wybieramy dziwych selekcjonerów, to jednak bez przesady.

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

 

Fot. FotoPyk

14 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama