Przed chwilą opisaliśmy drogowy hat-trick syna prezesa Puszczy Niepołomice, który bez prawa jazdy, pod wpływem alkoholu wjechał w dom jednego z mieszkańców Niepołomic. Ten skandaliczny wybryk skomentował dla nas sam Jarosław Pieprzyca.

Oto oficjalne oświadczenie prezesa Puszczy:
Niewątpliwie Igor popełnił duży błąd i poniesie skutki swojego postępowania. Mój Syn bardzo żałuje, że do takiego zdarzenia doszło i zdaje sobie sprawę z czekających go konsekwencji, które wyciągnie wobec niego sąd. Chciałbym również podkreślić jako Ojciec, że Igor otoczony jest wsparciem rodziny i najbliższych. Jestem przekonany, że ta trudna sytuacja będzie dla Niego cenną lekcją na przyszłość.
Jarosław Pieprzyca
Jarosław Pieprzyca o alkoholowym rajdzie syna: „On bardzo żałuje, że do tego doszło”
Jazda pod wpływem i uszkodzony dom. Szalony rajd syna prezesa Puszczy
Więcej o całej sprawie przeczytacie TUTAJ.
Skrótowy opis wydarzeń? Otóż 7 czerwca, gdy państwo Pieprzyca wyjechali na weekend nad wodę, ich nieposiadający prawa jazdy syn – cieszący się statusem najmłodszego debiutanta w historii Ekstraklasy – razem z ekipą zabrał luksusowe Audi Q5 należące do mamy piłkarza i urządził sobie rajd po lokalnych drogach. Skończyło się to wjazdem w bramę i poważnym uszkodzeniem domu jednego z mieszkańców miasteczka.
Auto dosłownie wjechało na podwórko i wywróciło się na bok.
SYN PREZESA PUSZCZY NIEPOŁOMICE IGOR. P STARANOWAŁ DOM SĄSIADA POD WPŁYWEM ALKOHOLU!
Szczegóły: ⬇️⬇️⬇️ pic.twitter.com/r23NEP2npg
— Weszło! (@WeszloCom) June 17, 2025
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Najlepszy polski trener. Fenomen Macieja Skorży w Japonii [REPORTAŻ]
- Abramowicz: Gdyby nie piłka, rozwinąłbym hodowlę zwierząt egzotycznych [WYWIAD]
- Legia “oszukana” przez UEFA. Poznaliśmy jej potencjalnych rywali w Lidze Europy
Fot. Newspix