Oliver Kahn nie przejmie Girondins Bordeaux. Reprezentant Niemiec podjął działania zmierzające do zakupu klubu i deklarował zainwestowanie w niego 50 milionów euro. Ostatecznie transakcja nie dojdzie do skutku.

Bordeaux jest obecnie w poważnym kryzysie organizacyjnym i finansowym. Od lata ubiegłego roku słynna francuska drużyna występuje w czwartej lidze.
Oliver Kahn nie przejmie Girondins Bordeaux. Wycofał się z transakcji
Wejście Kahna do Bordeaux mogło być szansą dla zasłużonego klubu na powrót do czołówki i odzyskanie dawnego blasku. Były reprezentant Niemiec w liście otwartym poinformował jednak, że wycofuje się z inwestycji.
– Tej zimy zdecydowałem się rozważyć zostanie nowym właścicielem Girondins de Bordeaux. W styczniu 2025 roku złożyłem formalną ofertę obecnemu właścicielowi, popartą dowodem posiadania środków finansowych i następnie przedstawioną administracji sądowej – napisał Kahn w komunikacie opublikowanym przez „Sud Ouest”.
– Jednak w świetle informacji finansowych, operacyjnych i prawnych, którymi ostatecznie podzielono się z nami pod koniec ubiegłego tygodnia, zdecydowaliśmy się nie przeznaczać około 50 milionów euro przewidzianych w naszym planie, aby umożliwić FCGB odzyskanie należnego mu miejsca w Ligue 1 – czytamy.
– Dlatego też z wielkim rozczarowaniem, pomimo szeroko zakrojonych prac przygotowawczych i wnikliwej analizy, podjęliśmy starannie przemyślaną decyzję o zaniechaniu realizacji naszego planu przejęcia – przekazał były piłkarz.
Girondins Bordeaux w 2024 roku ogłosiło upadłość i zostało zdegradowane z drugiej do czwartej ligi. W minionym sezonie nie zdołało wywalczyć awansu na wyższy poziom, zajmując czwarte miejsce w tabeli.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Raí. Brazylijczyk, którego kibice PSG kochali mocniej niż Neymara
- Zamieszki we Francji po finale Ligi Mistrzów. Dwie osoby nie żyją
- Bohater PSG odejdzie z klubu? Chce go inny potentat
Fot. Newspix