Arsenal szykuje transferową ofensywę. Duże nazwiska na liście

Duże nadzieje, ambicja, dobra gra przez większą część sezonu i na koniec brak trofeum. Który to już taki sezon Kanonierów? Arsenal odpadł w półfinale Ligi Mistrzów z PSG, a w lidze czeka ich walka do ostatniej kolejki o utrzymanie miejsca na drugim stopniu podium. „The Independent” twierdzi jednak, że w Londynie są świadomi swoich problemów i zamierzają latem je rozwiązać.

Jeśli Arsenal obroni swoją pozycję w trzech ostatnich meczach, skończy ligę na drugim miejscu trzeci sezon z rzędu. W tej sytuacji wiele klubów – zwłaszcza gdy mówimy o tych, które wydają krocie na transfery – straciłoby cierpliwość i zarządziło całkowitą zmianę koncepcji. Władze Kanonierów uważają jednak, że kluczem do osiągnięcia celu jest spokój, zaufanie do trenera i odpowiednie diagnozowanie słabości drużyny.

Arsenal potrzebuje wzmocnień. Priorytetem napastnik

Jedną z nich jest obsada środka ataku. Arsenalowi brakuje klasycznej dziewiątki – zmiana tego stanu rzeczy będzie jednym z priorytetów na letnie okienko. Wymarzonym kandydatem na tę pozycję byłby Alexander Isak z Newcastle, jednak Szwed wydaje się poza zasięgiem finansowym Kanonierów. W związku z tym, jak podaje „The Independent”, najwięcej pracy w gabinetach Arsenalu poświęcono sprowadzeniu Benjamina Sesko z RB Lipsk. Na radarze pozostają również Viktor Gyokeres ze Sportingu, Hugo Ekitike z Eintrachtu Frankfurt i Ollie Watkins z Aston Villi.

W północnym Londynie chcieliby również wyrównać siłę rażenia na skrzydłach poprzez wzmocnienie lewej strony. W tym kontekście pojawia się nazwisko Nico Williamsa z Athleticu Bilbao, który ma w kontrakcie klauzulę odstępnego na poziomie 50 milionów funtów, ale któremu trzeba by zaoferować wysoki kontrakt. Wyższą kwotę Arsenal musiałby wyłożyć na Antoine’a Semenyo z Bournemouth. Kanonierzy przyglądają się również Bryanowi Mbeumo z Brentford, ale jego z kolei trzeba by przekwalifikować do gry na lewej stronie.

Wśród innych celów transferowych Arsenalu wymienia się Joana Garcię. Bramkarz Espanyolu mógłby stanowić alternatywę dla Davida Ray’i. Od dawna mówi się również, że Kanonierzy są bliscy pozyskania Martina Zubimendiego z Realu Sociedad. Środkowy pomocnik ma w kontrakcie zapisaną klauzulę odstępnego w kwocie około 60 milionów euro.

CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

• Imponujące osiągnięcie angielskich drużyn. Tak dobrze jeszcze nie było
• Cichy jęk zawodu w północnym Londynie. Arsenal i Arteta w końcu muszą coś wygrać
• Arsenal jeszcze nie dojrzał. A PSG już wie, ile to może trwać

Fot. Newspix