Reklama

Czystki w Śląsku ciąg dalszy. Klub pożegnał się z obrońcą

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

05 lutego 2025, 15:08 • 1 min czytania 12 komentarzy

David Balda zostawił po sobie w Śląsku Wrocław niemały bałagan. Po jego odejściu następuje stopniowe oczyszczanie składu ze szrotu. Po Juniorze Eyambie zespół WKS opuścił Mateusz Bartolewski. 

Czystki w Śląsku ciąg dalszy. Klub pożegnał się z obrońcą

Niewiele zwojował obrońca, który dołączył do Śląska latem zeszłego roku. Mateusz Bartolewski zagrał ledwie pięć spotkań w barwach wrocławskiego klubu. Łącznie na murawie spędził 147 minut. Więcej razy wystąpił w drużynie rezerw, choć to akurat marne pocieszenie dla zawodnika, który przed transferem zanotował 74 mecze na poziomie Ekstraklasy w barwach Zagłębia Lubin i Ruchu Chorzów.

Reklama

Śląsk rozwiązał kontrakt z Bartolewskim za porozumieniem stron. Niebawem 27-latek zwiąże się zapewne z innym klubem, choć niekoniecznie z Ekstraklasy. O angaż obrońcy walczą ekipy z I ligi.

Dla Śląska ten ruch to po prostu kontynuacja czystki w składzie i w zasadzie przygotowywanie się do gry na zapleczu Ekstraklasy. Spadek jest niemal nieunikniony i redukcja kosztów z tytułu kontraktów zawodników, którzy nie grają, może być sporą oszczędnością.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

12 komentarzy

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama