Reklama

Kolejna kontuzja w Realu. Ze składu wypada jeszcze jeden obrońca

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

24 stycznia 2025, 11:29 • 2 min czytania 1 komentarz

Carlo Ancelotti musi dokupić kilka opakowań tabletek na ból głowy. Nie widać końca plagi kontuzji w szeregach Królewskich. Tym razem padło na Lucasa Vazqueza.

Kolejna kontuzja w Realu. Ze składu wypada jeszcze jeden obrońca

Nie od dziś wiadomo, że w tym sezonie nie zagrają już Eder Militao czy Dani Carvajal. Powodem absencji są zerwane więzadła krzyżowe. Carvajala na prawej stronie obrony zastąpił uniwersalny Lucas Vazquez, ale teraz i on nabawił się urazu, o czym donosi Miguel Angel Diaz z COPE.

Hiszpan miał doznać kontuzji uda, ale wciąż nie wiadomo jak długo będzie w związku z tym pauzował. Informacja ta oznacza, że Ancelotti znów będzie musiał nagłowić się nad obsadzeniem pozycji prawego obrońcy, bo aktualnie poza młodzieżą nie ma gracza, który przywykł do grania w tym miejscu boiska. Włoch jest więc skazany na eksperymenty, a przesuwanie tam Valverde czy Camavingi kończyło się najczęściej tym, że problemy były i z prawej strony i w linii pomocy, która cierpiała po zabraniu stamtąd któregoś z podstawowych graczy

Reklama

Nie jest tajemnicą, że Królewscy bardzo chętnie jeszcze tej zimy ściągnęliby do Madrytu Trenta Alexandra-Arnolda. Inne plany mają jednak w Liverpoolu, gdzie zamierzają przetrzymać obrońcę aż do zakończenia kontraktu, czyli do czerwca. Być może jednak po tej informacji rozmowy obu klubów nabiorą tempa.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Grabara się nie popisał. Dał sobie wcisnąć bramkę, a Wilki straciły wygraną

Szymon Piórek
1
Grabara się nie popisał. Dał sobie wcisnąć bramkę, a Wilki straciły wygraną

Hiszpania

Niemcy

Grabara się nie popisał. Dał sobie wcisnąć bramkę, a Wilki straciły wygraną

Szymon Piórek
1
Grabara się nie popisał. Dał sobie wcisnąć bramkę, a Wilki straciły wygraną
Anglia

Milan szykuje najsilniejsze boki obrony na świecie? Walker piłkarzem Rossonerich

Szymon Piórek
2
Milan szykuje najsilniejsze boki obrony na świecie? Walker piłkarzem Rossonerich

Komentarze

1 komentarz

Loading...