Joshua Kimmich wypowiedział się po spotkaniu z Borussią Mönchengladbach na temat swojej przyszłości w Bayernie Monachium. Jego kontrakt wygasa już w czerwcu.
– Rozmawiałem z klubem. Nie będę wywierał na siebie zbyt dużej presji. Ale w nadchodzących miesiącach musi zapaść decyzja. Prawdopodobieństwo, że zostanę w Bayernie, jest znacznie większe niż przed rokiem. Ma to spory związek z trenerem i tym, jak gramy w piłkę. A gramy znacznie lepiej, co widzą całe Niemcy – stwierdził Joshua Kimmich, zawodnik Bayernu Monachium, przed kamerami Sky.
Jeszcze w poprzednim roku w Niemczech szumiało od plotek, że 29-letni pomocnik opuści Bawarię. Kimmicha łączono m.in. z Barceloną. Rozważał taki krok ze względu na konflikt z ówczesnym trenerem Bayernu – Thomasem Tuchelem. Teraz, pod wodzą Vincenta Kompany’ego, zawodnik czuje się zdecydowanie lepiej. W tym sezonie w 25 meczach zanotował już sześć asyst i strzelił gola.
Niemniej jednak transfer Kimmicha latem nadal pozostaje realny, bo jego kontrakt wygasa już za pół roku i obecnie może negocjować nowy kontrakt z dowolnym klubem. Zawodnik Bayernu nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
– Jest wiele powodów, żeby przedłużyć kontrakt. Muszę to wszystko rozważyć i podjąć ostateczną decyzję – podsumował.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Trela: Wielka przebudowa. Kluczowe miesiące Bayernu Monachium
- Baronowie, szable i książęta. Jak wybierają prezesów federacji w innych krajach?
- Boguncja. Rekordzista w gubieniu kart kredytowych podbija Bundesligę
- Turnieje halowe, obozy zabawy i dziwne urazy, czyli zimowa przerwa w Bundeslidze
Fot. Newspix