W niedzielę fani hiszpańskiej piłki otrzymają spodziewany prezent – dodatkowe El Clasico w finale Superpucharu Hiszpanii. Robert Lewandowski w rozmowie z “ESPN” opowiedział o obecnej formie Barcelony.
Katalończycy świetnie rozpoczęli sezon, ale pod koniec jesieni wygrali tylko jedno z siedmiu spotkań. Robert Lewandowski nie traci jednak optymizmu. – Oczywiście, możemy pokonać każdego. Ale aby wygrać wszystko, potrzebujemy także szczęścia w trakcie sezonu. Mamy niesamowity potencjał, ale potencjał to jedno, a mentalność to drugie. Musimy wygrywać te mniejsze mecze, które dla ludzi mogą nie być tak ważne, ale dla nas powinny być istotne – powiedział w rozmowie z “ESPN”.
Lewandowski oczywiście nawiązał do tego, że mistrzostwa Hiszpanii nie zdobywa się wcale w meczach z Realem czy Atletico, a ze słabszymi zespołami, które potrafią urwać punkty faworytom. Liga to maraton, a nie sprint. Trzeba regularnie punktować, a z tym Barcelona miała problem.
– Byliśmy bardzo dobrzy na początku sezonu. Może lepiej, że ten słabszy okres przypadł na grudzień, co pozwoli nam wyciągnąć wnioski na przyszłość – stwierdził kapitan naszej kadry.
W niedzielę o 20:00 rozpocznie się finał Superpucharu Hiszpanii, w którym Barcelona zmierzy się z Realem. – To pierwsza okazja, by zdobyć tytuł. Chcemy go wygrać. Real ma niesamowitych zawodników, ale jeśli zagramy naszą piłkę, możemy być lepszym zespołem – ocenił z pewnością Lewandowski.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Odstawieni, niechciani, kontuzjowani. Odeszli z Ekstraklasy za wielką kasę, teraz rozczarowują
- To się dzieje naprawdę. Szczęsny jedną nogą w El Clasico
- Nieoficjalnie: Raków ma nowego napastnika!
- Lech, Raków i naparzanka o piłkarzy. Dlaczego Gisli Thordarson wybrał Poznań?
Fot. Newspix