Reklama

Oficjalnie: Patryk Dziczek zadecydował o swojej przyszłości

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

06 stycznia 2025, 17:18 • 2 min czytania 6 komentarzy

Warto podkreślić, że Patryk przyjął ofertę klubu pomimo wielu ofert z innych zespołów, być może atrakcyjniejszych finansowo, co pokazuje jego charakter i przywiązanie do barw klubowych – napisano w oficjalnym komunikacie informującym o przedłużeniu umowy Patryka Dziczka z Piastem Gliwice. 26-latek podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do końca maja 2026 roku. 

Oficjalnie: Patryk Dziczek zadecydował o swojej przyszłości

– Jestem wychowankiem tego klubu. Gdy miałem tę dłuższą przerwę od gry to Piast wyciągnął do mnie rękę. Ja też miałem to z tyłu głowy przedłużając umowę i miało to wpływ na to, że zostaję na dłużej w Gliwicach. Chciałbym odwdzięczyć się klubowi za danie mi tej “drugiej szansy”. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie drużyna będzie wyglądała o wiele lepiej. Wiemy, że stać nas na lepsze wyniki. Chcemy wykonać dobrą pracę na obozie i wrócić na właściwie tory – mówił Dziczek w rozmowie z klubowymi mediami tuż po podpisaniu nowej umowy.

Dziczek pierwsze kroki z piłką stawiał właśnie w Piaście Gliwice. W Polsce występował tylko w tym klubie, dla którego rozegrał już 143 spotkania, a w nich strzelił 18 goli i zaliczył 4 asysty. W przeszłości dwukrotny reprezentant Polski próbował swoich sił we Włoszech. Był zawodnikiem Lazio oraz Salernitany. W Ekipie z Rzymu nie było mu dane zadebiutować, a w barwach tej drugiej ekipy na poziomie Serie B odnotował 35 występów.

Reklama

Piast Gliwice po rundzie jesiennej zajmuje 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów po 18 meczach. Podopieczni Vukovicia na strefą spadkową mają przewagę czterech “oczek”.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Tschofenig, czyli idealny produkt systemu. Trudną o lepszą młodą twarz skoków narciarskich

Jakub Radomski
0
Tschofenig, czyli idealny produkt systemu. Trudną o lepszą młodą twarz skoków narciarskich

Ekstraklasa

Francja

Oficjalnie: Didier Deschamps ogłosił rozstanie z reprezentacją Francji

Antoni Figlewicz
14
Oficjalnie: Didier Deschamps ogłosił rozstanie z reprezentacją Francji

Komentarze

6 komentarzy

Loading...