Reklama

Jakub Kiwior krytykowany za mecz z Crystal Palace. “Koszmarny błąd”

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

19 grudnia 2024, 10:03 • 2 min czytania 8 komentarzy

W środę Arsenal z niemałymi problemami rozprawił się z Crystal Palace (3:2) i awansował do półfinału Carabao Cup. Jakub Kiwior, który ostatnio coraz częściej wychodzi w pierwszym składzie Kanonierów, zaliczył słaby występ. Angielskie media wypominają mu szczególnie błąd przy pierwszym golu Matety.

Jakub Kiwior krytykowany za mecz z Crystal Palace. “Koszmarny błąd”

Ostatnio w rozmowie z Kanałem Sportowym selekcjoner Michał Probierz wyznał, że ma pretensje do Artety o to, że nie stawia regularnie na Kiwiora. – Dla mnie to jest niezrozumiałe. Nigdy nie oceniam innych klubowych trenerów, ale patrzę na Kubę Kiwiora, który gra bardzo dobre mecze i nagle siedzi na ławce. To jest dla mnie zastanawiające.

Źle się zestarzały te słowa. Tym razem Kiwior dał solidne argumenty, żeby nie wystawić go w kolejnym meczu od pierwszej minuty. – Błąd przy golu Matety był niewybaczalny nawet na śliskiej murawie. Nie wyglądał dobrze w starciach z francuskim napastnikiem – czytamy w serwisie football.london.com. – Koszmarny błąd, podarował Matecie gola. Wyglądał słabo przeciwko silnemu napastnikowi Palace – dodaje goal.com.

Reklama

Fani Arsenalu nie byli zachwyceni grą Kiwiora w starciu z Fulham, z pewnością reprezentant Polski nie poprawił swojej reputacji w meczu z Crystal Palace. Kiwior “popisał się” niewybaczalnym zachowaniem przy golu Matety, dając się stłamsić napastnikowi rywala – to  już opinia z fanowskiego portalu arsenalinsider.com.

W tym sezonie Jakub Kiwior zagrał w 14 spotkaniach w barwach Arsenalu, spędzając na murawie łącznie 731 minut. Zaliczył dwie asysty.

WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Szymon Piórek
3
Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Anglia

Ekstraklasa

Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Szymon Piórek
3
Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Komentarze

8 komentarzy

Loading...