Z pewnością nie tak miała się potoczyć ta kariera. Kiedy w 2018 roku Naby Keita odchodził z RB Lipsk do Liverpoolu, wydawało się, że futbol zyskuje kolejnego pomocnika światowego formatu. Później zaczęły się kontuzje, coraz rzadsze występy, aż w końcu przyszło nieuniknione – brutalny zjazd.
Keita do dziś pozostaje piątym najdroższym piłkarzem, jakiego The Reds kiedykolwiek sprowadzili. Zawodnik, który miał być jednym z kluczowych trybów maszyny Juergena Kloppa, nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei. O ile w pierwszym sezonie w Liverpoolu występował w miarę regularnie, tak później jego karierę wyhamowały kolejne urazy.
Z końcem zeszłego sezonu kontrakt Keity z angielskim klubem wygasł. Pomocnik wrócił szukać gry w Bundeslidze, ale jego dotychczasowy pobyt w Werderze Brema również jest rozczarowaniem. Ponownie zmagał się z urazami, następnie wyjechał na Puchar Narodów Afryki, a kiedy wrócił z turnieju… opuścił drużynę Werderu tuż przed meczem, po tym jak dowiedział się, że nie zagra w pierwszym składzie. To zamknęło mu drogę do występów do końca sezonu. W obecnym nie zagrał już ani minuty.
I wiele wskazuje, że na tym przygoda Gwinejczyka w Bremie się zakończy. Jak potwierdził Fabrizio Romano, Keita przeszedł już testy medyczne i zostanie zawodnikiem Ferencvarosu. 29-latek uda się na Węgry na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu. Niczego nie ujmując 35-krotnym mistrzom Węgier, chyba mało kto się spodziewał, że tak utalentowany zawodnik uda się w takim kierunku, będąc przecież w optymalnym wieku dla piłkarza.
🚨🇭🇺 Naby Keita to Ferencvaros, here we go! Deal sealed for former Liverpool midfielder joining Hungarian side from Werder Bremen.
One year loan with buy option included, medical completed. pic.twitter.com/J8mZitydHj
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 9, 2024
Ferencvaros zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli ligi węgierskiej. Drużyna z Budapesztu po piętnastu rozegranych meczach ma na koncie 31 punktów – o jeden mniej niż Puskas Academy, który ma za sobą jedno spotkanie więcej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Bij piłkarza! A będzie walkower. “Absurd. Ta decyzja podżega do przemocy”
- Przez studia w USA i granie z Nanim do Jagiellonii. “Dlatego Siemieniec już tyle osiągnął”
- To kolejna wpadka transferowa Lecha? Fiabema na razie zawodzi
- 110 rzeczy, które nie miały prawa wydarzyć się w Ekstraklasie, a jednak się wydarzyły
Fot. Newspix