Reklama

Dwóch wielkich nieobecnych piłkarzy Liverpoolu wraca do treningów

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

09 grudnia 2024, 15:39 • 2 min czytania 2 komentarze

Liverpool poinformował, że do treningów z zespołem wrócili Alisson Becker oraz Diogo Jota. Wspomniana dwójka znowu jest obecna na zajęciach po około dwóch miesiącach przerwy. Mimo że mówimy o wyjątkowo jakościowych zawodnikach, The Reds za bardzo nie odczuli ich braku. 

Dwóch wielkich nieobecnych piłkarzy Liverpoolu wraca do treningów

Podopieczni Arne Slota rozegrali 13 meczów bez Alissona, z kolei Diogo Jota wystąpił w dwóch spotkaniach więcej. W trakcie absencji brazylijskiego golkipera Liverpool wygrał 11 z 13 spotkań, remisując tylko z Arsenalem oraz Newcastle. W ostatnim czasie świetnie spisywał się jego zmiennik Caoimhín Kelleher. Niektórzy nawet twierdzą, że Irlandczyk powinien na razie pozostać w bramce, a Alisson musi pokazać, że zasługuje na pierwszy skład.

Z kolei kontuzja Joty sprawiła, że Arne Slot postawił na tercet w ataku Luis Diaz, Mohamed Salah, Cody Gakpo. Wspomniana trójka poradziła sobie bardzo dobrze i sporym zaskoczeniem wydaje się fakt, jak Liverpool zdołał zastąpić dwójkę tak jakościowych zawodników. Najbliższymi rywalami klubu z Anfield będą Girona, Fulham oraz Southampton. Być może w rozgrywanym 18 grudnia spotkaniu w Pucharze Ligi przeciwko Świętym Alisson oraz Jota będą mieli okazję zagrać w większym wymiarze czasowym.

Nie wszyscy piłkarze Liverpoolu wrócili jednak do zdrowia. Z problemami wciąż zmagają się Conor Bradley, Ibrahima Konate oraz Federico Chiesa.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
3
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Anglia

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

2 komentarze

Loading...