Liverpool poinformował, że do treningów z zespołem wrócili Alisson Becker oraz Diogo Jota. Wspomniana dwójka znowu jest obecna na zajęciach po około dwóch miesiącach przerwy. Mimo że mówimy o wyjątkowo jakościowych zawodnikach, The Reds za bardzo nie odczuli ich braku.
Podopieczni Arne Slota rozegrali 13 meczów bez Alissona, z kolei Diogo Jota wystąpił w dwóch spotkaniach więcej. W trakcie absencji brazylijskiego golkipera Liverpool wygrał 11 z 13 spotkań, remisując tylko z Arsenalem oraz Newcastle. W ostatnim czasie świetnie spisywał się jego zmiennik Caoimhín Kelleher. Niektórzy nawet twierdzą, że Irlandczyk powinien na razie pozostać w bramce, a Alisson musi pokazać, że zasługuje na pierwszy skład.
Z kolei kontuzja Joty sprawiła, że Arne Slot postawił na tercet w ataku Luis Diaz, Mohamed Salah, Cody Gakpo. Wspomniana trójka poradziła sobie bardzo dobrze i sporym zaskoczeniem wydaje się fakt, jak Liverpool zdołał zastąpić dwójkę tak jakościowych zawodników. Najbliższymi rywalami klubu z Anfield będą Girona, Fulham oraz Southampton. Być może w rozgrywanym 18 grudnia spotkaniu w Pucharze Ligi przeciwko Świętym Alisson oraz Jota będą mieli okazję zagrać w większym wymiarze czasowym.
Nie wszyscy piłkarze Liverpoolu wrócili jednak do zdrowia. Z problemami wciąż zmagają się Conor Bradley, Ibrahima Konate oraz Federico Chiesa.
Alisson and Jota in training.
Things you love to see. pic.twitter.com/hwJzsHtQng
— Samuel (@SamueILFC) December 9, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przez studia w USA i granie z Nanim do Jagiellonii. “Dlatego Siemieniec już tyle osiągnął”
- Sebastian Chmara: Nie wyczaruję medali olimpijskich [WYWIAD]
- Imponują tylko napastnicy. Spore problemy wielu reprezentantów [STRANIERI]
Fot. Newspix