Reklama

Gerard Pique na celowniku lewicowej bojówki. Zdewastowali jego rezydencję [WIDEO]

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

19 listopada 2024, 11:35 • 2 min czytania 11 komentarzy

Okazuje się, że Gerard Pique nie jest uwielbiany przez wszystkich w Katalonii. Rezydencja legendy Barcelony została zdewastowana przez członków organizacji Arran. Powód? Zdaniem autorów happeningu były piłkarz posiada zbyt wiele nieruchomości.

Gerard Pique na celowniku lewicowej bojówki. Zdewastowali jego rezydencję [WIDEO]

Arran to młodzieżówka skrajnie lewicowej partii Candidatura d’Unitat Popular (CUP), której jednym z postulatów jest odłączenie Katalonii od Hiszpanii. Organizacja słynie z radykalnych działań. Do swojego portfolio właśnie dopisali kolejną akcję.

Tym razem celem stał się Gerard Pique i jego rezydencja zlokalizowana w regionie Cerdanya w Pirenejach. Na ścianach pozostawiono obraźliwe napisy. Zdaniem przedstawicieli wspomnianej organizacji, były piłkarz jest reprezentantem licznej grupy osób, które posiadają wiele luksusowych nieruchomości użytkowanych wyłącznie przez kilkanaście dni w roku.

Reklama

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym Arran przyznaje się do akcji i próbuje wytłumaczyć jej powód: „Nie chcesz mieszkać poza Katalonią, lecz nie stać cię na dom w Cerdanya? Aż 64 procent mieszkań w tym regionie to druga lub trzecia nieruchomość tego samego właściciela, który otwiera ją średnio na 14 dni w ciągu roku. Eleganccy ludzie z Barcelony przyjeżdżają tu, aby bawić się na stokach narciarskich. Nie ma tu dla nich miejsca!”.

Arran ogłosiło, że przechodzi do ofensywy: „Przeciwko monokulturze turystycznej, która dusi Pireneje oraz przeciwko skąpym rentierom i spekulantom, którzy czynią ich życie udręką”.

Sam Pique nie skomentował jeszcze incydentu.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Reklama

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Narodów

Kiwior w innej rzeczywistości. “Nie odstawaliśmy od najlepszych”. Sprawdzamy!

Patryk Stec
4
Kiwior w innej rzeczywistości. “Nie odstawaliśmy od najlepszych”. Sprawdzamy!

Hiszpania

Liga Narodów

Kiwior w innej rzeczywistości. “Nie odstawaliśmy od najlepszych”. Sprawdzamy!

Patryk Stec
4
Kiwior w innej rzeczywistości. “Nie odstawaliśmy od najlepszych”. Sprawdzamy!

Komentarze

11 komentarzy

Loading...