Media: Czeski trener przymierzany do Śląska Wrocław

We wtorek Śląsk Wrocław poinformował opinię publiczną o zwolnieniu trenera Jacka Magiery i dyrektora sportowego Davida Baldy. W najbliższym czasie za pierwszą drużynę będą odpowiadali Michał Hetel oraz Marcin Dymkowski, ale klub nie ukrywa, że szuka w tym momencie nowego szkoleniowca. Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl informuje, że aktualny wicemistrz Polski rozważa zatrudnienie Macieja Bartoszka. Pojawił się też temat Ondreja Smetany.

Maciej Bartoszek kibicom Ekstraklasy przedstawił się już nieraz, zresztą dorobił się łatki „strażaka”. Do tej pory przychodził tylko do klubów z ogromnymi problemami. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym pracował w następujących klubach: GKS Bełchatów, Korona Kielce (dwa podejścia: sezon 16/17 i 19/20), Bruk-Bet Termalica Nieciecza oraz Wisła Płock. Od kwietnia tego roku pozostaje bez zatrudnienia. Szkoleniowiec urodzony we Włocławku ostatni raz na ławce trenerskiej był widziany w pierwszoligowej Kotwicy Kołobrzeg, gdzie poprowadził drużynę w 38 meczach, wykręcając średnią 1,58 punktu na mecz.

W całej historii Śląska Wrocław byli zatrudnieni szkoleniowcy tylko z trzech narodowości: Polska, Serbia i Czechy. Tym trenerem z Bałkanów pracującym w WKS-ie był Ivan Djurdjević w sezonie 2022/23. Z kolei nasi południowi sąsiedzi na ławce zespołu z Dolnego Śląska zasiadali czterokrotnie: Petr Nemec (01/02), Lubos Kubik (06/07), Stanislav Levy (2012-14) i Vitezslav Lavicka (2019-21). Najlepiej wspominany z tej czwórki jest Levy, który w sezonie 2012/13 zajął trzecie miejsce w Ekstraklasie. To za jego kadencji Śląsk Wrocław wyeliminował w el. do Ligi Europy Club Brugge (4:3 w  dwumeczu).

Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl informuje, że aktualnie ostatnia drużyna w tabeli Ekstraklasy zerka ponownie na czeski rynek i do kajeciku wpisała nazwisko Ondreja Smetany. To 42-letni szkoleniowiec, który w przeszłości był średniej klasy napastnikiem. W CV ma takie kluby jak Slovan Liberec, Slovan Bratysław, FK Senica, Hansa Rostock czy belgijskie VV St. Truiden. Po odwieszeniu butów na kołek, zajął się trenerką. Jego największym sukcesem, jak do tej pory, jest zdobycie Pucharu Słowacji z MFK Rużomberok w ubiegłym sezonie. W przeszłości pracował jeszcze m.in. w Baniku Ostrawa. Obecnie dalej jest zatrudniony w Rużomberoku, ale jego umowa z klubem jest ważna do końca grudnia 2024 roku. I pewne jest to, że nie zostanie tam na dłużej.

– Na brak propozycji, jak słyszymy, nie narzeka. A czy taka nadejdzie albo już nadeszła z Wrocławia? O tym przekonamy się już wkrótce. Za południową granicą przekonują nas, że faworytem do pozyskania tego szkoleniowca jest jednak 1. FC Slovacko, czyli dziewiąty zespół czeskiej ekstraklasy. Nic nie jest jeszcze podpisane, ale negocjacje mają być mocno zaawansowane – informuje Koźmiński.

MFK Rużomberok Smetany obecnie zajmuje szóste miejsce w tabeli słowackiej ekstraklasy z dorobkiem siedemnastu punktów po czternastu kolejkach. Do lidera Slovana Bratysława traci aż 17 „oczek” na tym etapie sezonu. W Nike Liga 42-letni trener poprowadził tę drużynę jak dotychczas w 25 meczach, a jego średnia punktowa wynosi 1,52.

WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW NA WESZŁO:

• Zero zdziwienia: Balda okazał się dyletantem. Magiera nie jest jednak jego ofiarą
• David Balda: Nikogo nie zabiłem. Stworzyłem „Baldę” [WYWIAD]
• David Balda to nałogowy gaduła
• To Pinokio? Nie, to Załęczny i Balda. Kłamstewka w Śląsku
• Trela: Po pierwsze nie szkodzić. Niedźwiedzia przysługa Baldy wobec Magiery

Fot. Newspix