Reklama

Wielka frustracja w Dortmundzie. „To jest szkodliwe!”

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

08 listopada 2024, 12:15 • 2 min czytania 3 komentarze

Mimo zbliżającej się zimy, w Dortmundzie jest coraz goręcej. Wpływ na kiepską atmosferę mają nie tylko rozczarowujące wyniki, ale też czynniki zewnętrzne. Na przykład ogłoszony właśnie terminarz Bundesligi na najbliższe miesiące. – Mamy najkrótszą przerwę świąteczną ze wszystkich klubów. Trudno nam to zaakceptować – nie ukrywa wściekłości Sebastian Kehl, dyrektor sportowy Borussii.

Wielka frustracja w Dortmundzie. „To jest szkodliwe!”

W czwartek władze Bundesligi zaprezentowały szczegółowy terminarz kolejek 13-19. Borussia zakończy rok 22 grudnia (niedziela) o godzinie 17:30 meczem w Wolfsburgu. Będzie to ostatnie spotkanie 15. serii gier. Pierwszy mecz niemieckiej ekstraklasy w nowym roku zaplanowano na 10 stycznia (piątek). O 20:30 BVB podejmie Bayer Leverkusen.

Mamy najkrótszą przerwę świąteczną ze wszystkich klubów. Trudno nam to zaakceptować – mówi sfrustrowany Sebastian Kehl, cytowany przez „Bild”. – Zaplanowanie meczu w Wolfsburgu na najpóźniejszą możliwą porę i jednocześnie wyznaczenie spotkania z Bayerem jako pierwszego, jeszcze bardziej skraca naszą przerwę. Nikt nie zwraca uwagi na to, że obciążenie naszych zawodników jest wyjątkowo duże. Jesteśmy jednym z dwóch niemieckich klubów, które latem wezmą udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, nie wspominając nawet o dodatkowym stresie, jaki odczuwają nasi reprezentanci.

Działacze BVB narzekają na terminarz od początku sezonu. Podkreślają przy tym grę na wielu frontach oraz liczne urazy w zespole. W ostatnim ligowym spotkaniu z RB Lipsk Nuri Sahin nie mógł skorzystać z 10 kontuzjowanych zawodników.

To jest szkodliwe dla regeneracji naszych piłkarzy! Tak samo jak fakt, że w pierwszej części sezonu dwukrotnie graliśmy w piątek tuż po przerwach na reprezentacje – burzy się dyrektor sportowy Borussii.

Reklama

Klub z Dortmundu już kilka tygodni temu odwołał tradycyjne zgrupowanie w hiszpańskiej Marbelli, ponieważ – jak informuje „Bild” – spodziewano się, że hitowe starcie z Bayerem zaplanowane zostanie na 10 stycznia.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Komentarze

3 komentarze

Loading...