Jose Mourinho jest niereformowalny. W swoim stylu skomentował decyzję sędziego o czerwonej kartce pokazanej mu w drugiej połowie spotkania jego Fenerbahce z Manchesterem United w 3. kolejce fazy ligowej Ligi Europy.
Ponowne spotkanie United z Jose Mourinho było bardzo emocjonujące, a skończyło się niezadowalającym dla nikogo podziałem punktów. Goście szybko objęli prowadzenie w Stambule po golu Christiana Eriksena, a potem ofiarnie i nieco szczęśliwie bronili się przed naporem gospodarzy. Czerwone Diabły ratował między innymi bramkarz Andre Onana.
W drugiej połowie Fenerbahce wyszło jeszcze bardziej zdeterminowane i zaraz po przerwie wyrównało po trafieniu En-Nesyriego, czym wprawiło w euforię kibiców na Sukru Saracoglu. Chwilę potem Osayi-Samuel upadł w polu karnym po starciu z Manuelem Ugarte i gdy spodziewano się rzutu karnego, arbiter Clement Turpin, a także sędziowie VAR uznali, że nie ma podstaw do podyktowania jedenastki.
Pośród tego zamieszania Mourinho otrzymał czerwoną kartkę za swoje protesty i musiał przenieść się na trybuny. To był portugalski trener w klasycznym wydaniu, a jego dramatyzm na linii bocznej przekroczył granicę w oczach francuskiego sędziego.
Portugalczyk, który trenował United w latach 2016-18, obserwował więc już z wysokości trybun jak jego drużyna utrzymała wynik 1:1 do końca, a zaraz po meczu „The Special One” był pytany, jak sędzia wytłumaczył swoją decyzję o przyznaniu mu czerwonej kartki i wypalił w swoim charakterystycznym stylu.
– Powiedział mi coś niesamowitego. W tym samym momencie widział zdarzenie w polu karnym i moje zachowanie przy linii bocznej. To się nazywa widzenie peryferyjne. Jedno oko miał na pole karne, a drugie na mnie w tym samym momencie. Gratuluję mu, bo to naprawdę niesamowite. Pewnie dlatego jest jednym z najlepszych sędziów na świecie – stwierdził z przekąsem trener tureckiego zespołu.
Po podziale punktów obie drużyny są w środku 36-zespołowej tabeli Ligi Europy po trzech seriach spotkań. Fenerbahce jest 14. z pięcioma punktami, a Manchester o siedem lokat niżej mając w dorobku trzy oczka.
Jose Mourinho doing his best Jose Mourinho impression. 😂 pic.twitter.com/9WElbwkqdn
— Raffaele (@ItalianoCalcio) October 24, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Najlepszy Chodyna, nierówny i chaotyczny Luquinhas – noty za Baćkę
- Przemysław Tytoń na boisku w Lidze Europy. Pierwszy raz od… 11 lat
- Gdyby było trzeba, Legia wygrałaby dziś i z Baćką, i z Topolą
- Trochę niepotrzebnych nerwów było, ale ostatecznie Petrocub dostał w dziób
Fot. Newspix