Rzecznik prasowy Stali Mielec, Mateusz Prokopiak, na platformie X (Twitter) przedstawił raport medyczny, w którym wciąż figuruje Marco Ehmann. Rumuński obrońca na pewno nie pojawi się na boisku do końca roku.
Ehmann urodził się w Niemczech i wychowywał w czołowych akademiach w kraju naszych zachodnich sąsiadów. Grał we Freiburgu, w Karlsruher i Borussii Dortmund. W pierwszej drużynie BVB nie wystąpił ani razu, a debiutancki mecz w seniorskim futbolu rozegrał już po powrocie do Rumunii, skąd pochodzi jego rodzina.
Najdłużej bronił barw rodzimego Dinama Bukareszt, dla którego w latach 2020-22 zagrał 41 razy. Potem występował na Cyprze, a latem ubiegłego roku podpisał kontrakt ze Stalą Mielec. W poprzednim sezonie dla drużyny z Podkarpacia 24-letni defensor zagrał w dziewiętnastu meczach ligowych i w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.
W tym sezonie jednak jeszcze nie wystąpił, bo w czerwcu doznał kontuzji kolana. Zerwane więzadła krzyżowe wykluczyły go na kilka miesięcy. Aktualny raport medyczny tylko to potwierdza. Ehmanna nie zobaczymy na pewno na murawie w tym roku. Wiele jednak wskazuje na to, że będzie mógł przygotowywać się już w normalnym trybie z drużyną do rundy wiosennej.
Oprócz Ehmanna problemy zdrowotne mają Alex Cetnar i Kamil Pajnowski.
ℹ️ Szybki raport medyczny:
❌Marco Ehmann – przerwa minimum do końca rundy jesiennej.
❌Alex Cetnar – Trenuje indywidualnie, w przyszłym tygodniu rozpocznie treningi z drużyną.
❌Kamil Pajnowski – Trenuje indywidualnie, w przyszłym tygodniu rozpocznie treningi z drużyną. pic.twitter.com/e2tLLimgJT— Mateusz Prokopiak (@m_prokopiak) September 18, 2024
CZYTAJ WIĘCEJ:
- „Obiekt nie istnieje”. Krajobraz zniszczeń popowodziowych w sporcie [REPORTAŻ]
- „Stal Mielec w City Football Group? Podpisuję nawet jutro!”. Jak sprzedać polski klub?
- Oferty z Iranu, Włosi wymuszający odejście, walka z nadwagą. Oni nadal są bez kontraktów
Fot. FotoPyk