Reklama

Real konsekwentnie zacieśnia więzy z Chinami

redakcja

Autor:redakcja

14 września 2015, 12:16 • 4 min czytania 0 komentarzy

Nie mamy co do tego wątpliwości – Ling Liangming to transfer czysto marketingowy. Kolejny element ofensywy Realu na lukratywnym chińskim rynku. Obok koszulek z wzorem smoka, współpracy z Guangzhou Evergrande, podpisania w tym roku kontraktu z serwisem Alibaba, dzięki czemu produkty “Królewskich” będą łatwo dostępne dla chińskich kibiców, Liangming będzie jeszcze jedną liną zacieśniającą biznesowe więzy.

Real konsekwentnie zacieśnia więzy z Chinami

Przyszedł za trzysta tysięcy euro (podobno), ma osiemnaście lat i za sobą grę w akademii Guangzhou. Oczywiście można w dzisiejszym futbolu mieć osiemnastkę i wciąż czekać na praktycznie jakiekolwiek granie, ale ciężko bez tego trafić do jednego z największych klubów świata i to za transfer gotówkowy. Gdzie niby tak się pokazał Liangming, w meczach chińskich rozgrywek juniorskich? Dajcie spokój.

Tymczasem to właśnie o Liangmingu, który już zdążył zadebiutować w Juvenil A, powstaje materiał dla RealMadrid TV. I bardzo rozsądnie z punktu widzenia PR, bo wiadomo, że miliony osób w Chinach będzie to ciekawić, zrobi się tam z tego niezły dym i sprzeda się sporo koszulek. Zarazem dość bezpiecznym zakładem byłoby założyć się o to, że bardziej utalentowanych nastolatków, którzy dokumentu się nie doczekają, w Realu jest multum.

Sytuację rozjaśnia też nieco chińska agencja prasowa, Xinhua. Według jej informacji, Real od lat chciał ściągnąć chińskiego zawodnika – konkretnie chińskiego, a więc nie ma owijania w bawełnę. Nie było jednak nikogo, kto nadawałby się chociaż w minimalnym stopniu. Liangming może umie więcej niż poprzednicy, ale też nie da się nie zauważyć, że to właśnie w ostatnich miesiącach ofensywa Realu w Chinach nabrała tempa i po prostu przyszedł czas i na ten krok, bez dalszego ociągania się.

CNmAkeOWEAA2WR2

Reklama

 

Oto pozostałe elementy budowy imperium “Królewskich” na dalekim wschodzie. Po pierwsze, klasyczne tournee, kultywowane od czasów Beckhama w Realu:

2011_8_2_PHOTOGALLERY-dc1d8a8a0df460844ca6eb90f14e2efe-1312301956-33

tumblr_nsd0fsVPtB1qiy96so1_500

Przez zaawansowany projekt współpracy z najbogatszym klubem Chin, Guangzhou Evergrande (szerzej o tej inicjatywie pisaliśmy TU):

image

Reklama

– Budujemy bliską więź z Guangzhou Evergrande i wierzymy, że ta zażyłość będzie z czasem tylko coraz większa. – Florentino Perez.

“Szkółka powstawała w ścisłej współpracy z Realem Madryt, a serce kadry szkoleniowej stanowi armia hiszpańskich trenerów. Poza dostatecznie dużą ilością boisk, by każdego dnia dowolnej pory roku móc grać sobie na innym, w kompleksie są korty tenisowe, sale pingpongowe, prywatne kino, basen, siłownia, biblioteka, ogromny salon komputerowy. Dzieciaki uczą się rzecz jasna nie tylko podań, zwodów i strzałów, ale również – rzecz jasna – normalnie uczęszczają do szkoły. Prawda jest taka, że większości z nich pozostaną tylko miłe wspomnienia, względnie jakieś zdjęcie grupowe, na którym stoi się w rzędzie obok kolegi, któremu wyszło. Kładzie się jednak silny nacisk na języki, czyli te, by tak rzec, umiejętności ogólne, które i w futbolu mogą bardzo się przydać.

(…) Warto podkreślić filozofię selekcyjną akademii Guangzhou: nie przyjmują adeptów zagranicznych, a „powołania” wędrują do wszystkich regionów Chin (poza Tybetem). To jasno pokazuje, że chodzi o coś więcej niż rozbudowany ośrodek klubowy, że to obiekt systemowo umocowany w planie mającym zrobić z Chin światową potęgę. Trwają też zaawansowane prace nad utworzeniem filii w Hiszpanii, oczywiście pod kuratelą Realu, gdzie jeździliby najbardziej uzdolnieni mierzyć się z Europejczykami, rozwijać w innym otoczeniu.”

Tutaj natomiast o “smoczych” strojach Realu, w których “Królewscy” niedawno grywali (był to ich trzeci komplet w zeszłym sezonie).

real1-640x416

“Oczywiście, że te koszulki będą się sprzedawać w Azji wschodniej jak świeże bułeczki. Strój Realu ze smokiem, to coś jak dla nas, czy ja wiem, strój Realu z ziemniakami z orłem, tym wyjętym z godła. Albo w barwach reprezentacji Polski? W każdym razie z symboliką nam bliską. Ale moim zdaniem jeszcze większy zysk, by użyć fachowego określenia, z brandingu. Taki ukłon ociepli wizerunek Realu na tamtejszym rynku, sprawi, że więcej osób zainteresuje się tym klubem, zacznie się z nim identyfikować. Zostawi kasę w sklepiku, włączy transmisję, wejdzie na stronę.”

Nie ma tu czego się specjalnie czepiać, ot, takie są biznesowe realia dzisiejszego futbolu. Choć stawiamy, że Liangming jest dziś bliżej treningów pierwszej drużyny niż wielu lepszych kolegów, nawet jeśli na potrzeby nakręcenia barwnych scen dla telewizyjnego dokumentu na rynek chiński.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...