Reklama

Koniec zawieszenia. Sandro Tonali na dniach wróci do gry

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

15 sierpnia 2024, 13:10 • 2 min czytania 0 komentarzy

Dziesięciomiesięczna banicja minęła Włochowi bardzo szybko. Nim się obejrzeliśmy, Sandro Tonali odcierpiał swoje i wraca do gry w barwach Newcastle. Klub ogłosił dziś, że pomocnik może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu już pod koniec miesiąca.

Koniec zawieszenia. Sandro Tonali na dniach wróci do gry

A dokładnie od 28 sierpnia, kiedy oficjalnie zakończy się jego zawieszenie. Tonali musiał odpokutować za swoje winy – obstawiał zakłady na mecze piłkarskie u nielegalnego podmiotu bukmacherskiego. Namówił również do tego kolegę z boiska, Nicolo Fagiollego. Zgodnie z ugodą zawartą z Włoskim Związkiem Sportowym, Tonali został zawieszony na dziesięć miesięcy i miał udać się na terapię pomagającą porzucić hazard.

Teraz, po prawie rocznym odpoczynku, wróci na boiska, co z radością ogłasza jego klub w mediach społecznościowych. Tonali nie zdążył rozegrać zbyt wielu spotkań w barwach Newcastle – w koszulce Srok wystąpił w zaledwie dwunastu meczach.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

0 komentarzy

Loading...