W pierwszej kolejce Legia, za chwilę mecz z Pogonią, a tu jeszcze los nie rozpieszcza Waldemara Fornalika. Trener Zagłębia Lubin przyznał wczoraj wieczorem w krótkiej rozmowie z mediami klubowymi, że do kontuzjowanych Michała Nalepy i Kajetana Szmyta po ostatnim spotkaniu dołączył także Bartosz Kopacz.
– Bartek Kopacz w meczu z Legią doznał urazu, złamał palec u stopy. Z jego usług także nie będziemy mogli skorzystać przeciwko Pogoni – powiedział szkoleniowiec Miedziowych.
Mimo wszystko Fornalik wydaje się być dobrej myśli przed starciem z Pogonią, która w minionym sezonie dwukrotnie przegrywała z Zagłębiem: – Przede wszystkim były to dobre mecze w naszym wykonaniu. Byliśmy dobrze zorganizowani, tworzyliśmy sytuacje i potrafiliśmy zamienić je na bramki. Dzisiaj piłka jest taka, że o każdym wygranym czy przegranym meczu trzeba mówić w czasie przeszłym – mówił szkoleniowiec stronie oficjalnej klubu.
Trener Waldemar Fornalik przed meczem z Pogonią Szczecin 🗣️
➡️ https://t.co/Xv0VBPHyTh pic.twitter.com/cQb0L1tT77
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) July 28, 2024
Przed Waldemarem Fornalikiem i jego podopiecznymi trudne, ale nie niewykonalne zadanie. Pogoń dobrze weszła w sezon i pewnie pokonała w pierwszej kolejce Koronę Kielce (3:0), ale to dopiero pierwsze tygodnie rywalizacji i wszystko może się zdarzyć. Pierwszy gwizdek arbitra w spotkaniu Miedziowych z Portowcami wybrzmi dziś o godzinie 14:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lech Poznań – klub minimalistów
- Pocałunek śmierci nie gnębi Jagiellonii
- Po co (za)wieszać Babiarza?
- Posiłki z niższych lig. Warto było szukać czy szkoda czasu?
- Joanna Wołosz: Z zewnątrz wydaję się poważna, ale jestem trochę wariatką
Fot. FotoPyK