Reklama

Moskal: Z trochę zbyt dużym respektem podeszliśmy do tego meczu

Bartosz Lodko

Opracowanie:Bartosz Lodko

25 lipca 2024, 21:15 • 2 min czytania 3 komentarze

Trener Kazimierz Moskal na pomeczowej konferencji prasowej stwierdził, że Wisła Kraków ze zbyt dużym szacunkiem podeszła do Rapidu Wiedeń.

Moskal: Z trochę zbyt dużym respektem podeszliśmy do tego meczu

„Biała Gwiazda” przegrała w czwartek 1:2 z Rapidem Wiedeń w pierwszym spotkaniu II rundy el. Ligi Europy. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył… Maximilian Hoffmann, który w 79. minucie wpakował piłkę do własnej siatki.

Szkoleniowiec Wisły Kraków sądzi, że jego zespół podszedł do tego starcia ze zbyt dużym respektem.

Reklama

– Myślę, że pierwsza połowa była trochę nerwowa w naszym wykonaniu – z tej nerwowości brały się szybkie straty futbolówki. Uważam, że z troszkę zbyt dużym respektem podeszliśmy do tego meczu, aczkolwiek tę jakość, którą posiada Rapid, było na boisko widać – zwraca uwagę Kazimierz Moskal.

– Dla mnie bardzo dobry był początek drugiej połowy. Zapowiadało się, że ten korzystny okres może trwać dłużej, lecz strata drugiego gola podziałała na nas jak zimny prysznic, a Rapid, grając jednego mniej i prowadząc dwoma bramkami, kontrolował sytuację na boisku – dodał.

W najbliższą niedzielę Wisła Kraków zmierzy się na własnym boisku z Polonią Warszawa, natomiast rewanż z Rapidem odbędzie się za tydzień w czwartek na boisku w Wiedniu.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyK

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Europy

Komentarze

3 komentarze

Loading...