Reklama

Frederiksen: Zasługiwaliśmy na wygraną. Urban: Zgubiły nas sparingi

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

21 lipca 2024, 21:43 • 2 min czytania 2 komentarze

Lech Poznań zaczął sezon 2024/25 od zwycięstwa 2:0 nad Górnikiem Zabrze. Tym samym Niels Frederiksen zaczął przygodę z „Kolejorzem” od kompletu punktów. Szkoleniowiec poznańskiej ekipy podsumował postawę swoich zawodników na konferencji prasowej.

Frederiksen: Zasługiwaliśmy na wygraną. Urban: Zgubiły nas sparingi

– Najważniejsza kwestia jest taka, że miło wygrać w pierwszym meczu. To ważne mieć dobry start i taki dziś mamy. Zasługiwaliśmy na to zwycięstwo, byliśmy zespołem lepszym z przebiegu gry i tak wynika też ze statystyk po tym spotkaniu. Kiedy prowadzisz 1:0, to lepiej szybciej strzelić kolejnego gola, bo to szybciej zamyka mecz. Tak, było u nas trochę stresu, rywale mieli swoje okazje, a na boisko wkradło się momentami trochę chaosu. Najważniejsze jest to, że w końcu udało się zdobyć bramkę i wygrać ten mecz. Na pewno wolałbym, żeby miało to miejsce wcześniej – stwierdził Niels Frederiksen.

– Zwycięstwo cieszy, ale wiadomo, że są zawsze takie elementy, które można poprawić i wykonywać lepiej. Do tej wygranej poprowadziło nas ponad cztery tygodnie ciężkiej pracy. To się udało, a teraz pracujemy dalej, by iść w kierunku kolejnych wygranych meczów – dodał trener Lecha.

Oczywiście Jan Urban przemawiał w znacznie mniej optymistycznym tonie. Górnik zaprezentował się dziś naprawdę kiepsko.

– Sam byłem ciekaw, jak się zaprezentujemy w pierwszym meczu, bo jak ktoś śledził to, co się działo w Górniku Zabrze w tej przerwie, to widział, że było trochę zmian. I to było widać w pierwszej połowie. Zgubiły nas sparingi, bo one wyglądały naprawdę dobrze. Dziś wyglądało to zupełnie inaczej. Musimy się przyznać do tego, że pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Lech miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nie było wielkich sytuacji. Jedynie rzut karny i okazja Velde, a nasz bramkarz obronił ten strzał. W drugiej połowie wyglądało to dużo lepiej, na początku zrobiliśmy trzy zmiany, ale byliśmy trochę bezzębni. Dwie-trzy sytuacje to trochę mało, żeby zapunktować na Lechu – bez ogródek ocenił doświadczony trener zabrzańskiego zespołu.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. FotoPyk

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

2 komentarze

Loading...