Toni Kroos jest wspaniałym piłkarzem, ale dziś dał się poznać jako człowiek, wykluczający z gry uzdolnionego rywala. Niestety, Toni Kroos, jak się okazało, jest też nietykalny. Za brutalne wejście w Pedriego, po którym tamten musiał opuścić boisko, nie dostał od sędziego nawet żółtej kartki. Długo wydawało się, że Niemcom to budzące duży niesmak zagranie nie pomoże. W drugiej połowie to Dani Olmo, który zastąpił Pedriego, dał Hiszpanii prowadzenie. Gospodarze EURO byli blisko odpadnięcia z turnieju, ale znów wyrównali w ostatnich minutach. Doszło do dogrywki, w której w ostatnich sekundach decydujący cios zadali jednak Hiszpanie. To oni są w półfinale i to oni są w tej chwili głównym kandydatem do złota.
Czasami tak jest, że w fazie pucharowej stosunkowo wcześnie dochodzi do spotkania, które jest określane jako przedwczesny finał. Tak właśnie pisano o meczu Hiszpanów z Niemcami i nie mogło to specjalnie dziwić, bo gdyby po 1/8 finału zapytano, powiedzmy – 30 ekspertów, o najlepsze ich zdaniem drużyny turnieju, niemal każdy wskazałby właśnie te dwie. A teraz jedna miała odpaść, a druga przejść dalej. Do półfinału awansowali Hiszpanie, po golu w ostatnich minutach dogrywki, i bardzo możliwe, że właśnie wyeliminowali najgroźniejszego rywala w drodze po złoto.
Nietykalny Toni Kroos
Wiecie, co nas wkurza w futbolu? Oszczędzanie świetnych zawodników, bo ktoś ma wielkie nazwisko. Wiadomo było, że dla Toniego Kroosa to może być ostatni mecz w profesjonalnej karierze, bo świetny Niemiec ma zamiar skończyć po EURO 2024 z futbolem. Przed meczem pojawiały się głosy, że gospodarze być może będą chcieli na początku przeciwstawić się Hiszpanom brutalnością, faulami. Mało kto spodziewał się, że w roli głównej wystąpi tutaj Kroos. Nie sądziliśmy też, że na takim poziomie arbiter spotkania może okazać się tak ślepy. A jednak.
Minęło kilka minut meczu i Kroos brutalnie skasował Pedriego. Niemiec może tłumaczyć się tym, że musnął przy okazji piłkę, ale… litości. To było brutalne zagranie, wejście w kolano, w dodatku z dużym impetem, po którym pomocnik Barcelony musiał opuścić boisko. Niektórym mógł się przypomnieć brutalny atak Dimitriego Payeta w nogi Cristiano Ronaldo z finału EURO 2016 (też zakończony zejściem z boiska faulowanego).
Sędzia Anthony Taylor stał kilka metrów od Kroosa i Pedriego. Nie pokazał Niemcowi nawet żółtej kartki. Po chwili nietykalny jak widać pomocnik ostro zaatakował Lamine’a Yamala. Klasyczny stempel, żółta kartka z automatu. Myślicie, że Taylor ją pokazał? A skąd. To trochę żenujące, że ktoś ma być nietykalny dlatego, że nazywa się Toni Kroos. I trochę słabe, że wybitny zawodnik, grający ostatni turniej w karierze, kasuje w ten sposób przeciwnika, uznawanego za wielkie zagrożenie.
Już po kilku minutach Kroosa mogło nie być na boisku, a on biegał sobie nawet bez żółtej kartki. Dostał ją dopiero w 67. minucie.
Odnotujmy: 𝗧𝗼𝗻𝗶 𝗞𝗿𝗼𝗼𝘀 z żółtą kartką 🚨
🔴 📲 OGLĄDAJ #ESPGER ▶️ https://t.co/VxTjrILQAH pic.twitter.com/s9yZqgNFrb
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 5, 2024
– Niemcy w tym turnieju mają to do siebie, że każdy mecz zaczynają bardzo mocno, ofensywnie. Spróbujemy się temu przeciwstawić od pierwszej minuty – powiedział przed spotkaniem selekcjoner Hiszpanów Luiz de la Fuente. Dodawał też, że spodziewa się bardzo równego meczu dwóch drużyn, które są na podobnym, bardzo wysokim poziomie. Początek należał do Hiszpanów, ale później nieco lepiej prezentowali się Niemcy. W pierwszej połowie brakowało dobrych okazji, ale to gospodarzom udało się wyeliminować największe atuty rywali.
Pudło Havertza, pudło Moraty
Przed meczem pisano o tym, że siłą Niemców są grający bardzo wysoko boczni obrońcy, którzy podłączają się do ataków, ale David Raum i Joshua Kimmich mogą mieć problemy ze znakomitymi skrzydłowymi reprezentantami Hiszpanii: Nico Williamsem (21 lat) i ledwie 16-letnim Yamalem. Obaj niezwykle zdolni Hiszpanie grają bardzo odważnie, z polotem, podejmują średnio po dziewięć dryblingów na mecz. W ćwierćfinale z Niemcami od początku też tego próbowali, ale rywale nie pozwalali im na tyle, co Chorwaci, Włosi i Gruzini. W 34. minucie było natomiast widać, kto jest słabszym punktem Hiszpanów. Ich stoper, Robin Le Normand, zachował się tak, jakby występował nie w Realu Sociedad, a w Górniku Łęczna: kompletnie stracił orientacje po długim podaniu. Miał szczęście, że równie fatalnie zachował się niemiecki napastnik Kai Havertz.
Rozpoczęła się druga połowa i napastnik Hiszpanów, Alvaro Morata, zachował się tak, jakby chciał powiedzieć Havertzowi: “Myślisz, że spudłowałeś w dobrej sytuacji? To potrzymaj mi piwo”. Morata przyjął piłkę, był kilka metrów od niemieckiej bramki, ale kopnął piłkę nad nią. Po chwili Hiszpanie mogli się już cieszyć, a gola strzelili po akcji bokiem boiska. Yamal spojrzał w pole karne, wyłożył piłkę rezerwowemu Daniemu Olmo, który zmienił Pedriego, a ten precyzyjnym strzałem trafił do siatki.
𝗚𝗢𝗢𝗢𝗢𝗢𝗢𝗟 ⚽ 𝗗𝗮𝗻𝗶 𝗢𝗹𝗺𝗼 wyprowadza Hiszpanów na prowadzenie 🔥
Niemcy muszą gonić wynik.
🔴 📲 OGLĄDAJ #ESPGER ▶️ https://t.co/VxTjrILQAH pic.twitter.com/v1m8Fsoszx
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 5, 2024
Niemcy próbowali wyrównać, ale atakowali chaotycznie. Mieli jednak swoje okazje – po raz kolejny wiele wniósł po pojawieniu się na boisku Niclas Fuellkrug, który wygrywał pojedynki z Hiszpanami. Na kwadrans przed końcem to właśnie on strzelił w słupek. A kiedy fatalny błąd popełnił bramkarz Unai Simon, źle wykopując piłkę, w świetnej sytuacji znalazł się Havertz. Próbował przelobować Simona, ale zrobił to bardzo źle. Gdy wydawało się, że Hiszpania jest bardzo blisko półfinału, Niemcy po raz kolejny w historii pokazali, że grają do końca. Po dośrodkowaniu w pole karne w nim najlepiej odnalazł się Florian Wirtz i doprowadził do wyrównania.
𝗚𝗢𝗢𝗢𝗢𝗢𝗢𝗢𝗟❗𝗙𝗹𝗼𝗿𝗶𝗮𝗻 𝗪𝗶𝗿𝘁𝘇 bohaterem Niemców. Mamy remis i dogrywkę ⚽
🔴 📲 OGLĄDAJ #ESPGER ▶️ https://t.co/VxTjrILQAH pic.twitter.com/x8ZhLoyA7J
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 5, 2024
Hiszpania miała w środku pola Rodriego, znakomitego w ustawianiu się, odbieraniu piłek oraz ich rozgrywaniu. U Niemców nie sprawdził się w tej strefie Emre Can. W przerwie zmienił go Robert Andrich, który na tle Rodriego długo wyglądał jak aktorka z “Barw szczęścia” obok Emmy Stone. To właśnie Andrich przy golu Olmo tylko bezczynnie patrzył, jak pada bramka. Inni niemieccy rezerwowi zaprezentowali się jednak lepiej od niego, jak Fullkrug i wspominany już Wirtz, który w 89. minucie zachwycił całe Niemcy. Trzeba było grać dogrywkę, która długo nie przynosiła rozstrzygnięcia, choć groźnie strzelał Fullkrug. Aż nadeszła 119. minuta, w której strzałem głową, po dośrodkowaniu z lewej strony, najważniejszego gola w karierze strzelił rezerwowy Mikel Merino. Hiszpania oszalała, Niemcy złapali się za głowy. Ale na tym emocje się nie zakończyły. Dani Carvajal dostał czerwoną kartkę, za dwie żółte. Niemcy dostali ostatnią szansę, ale jej nie wykorzystali. W końcu fatalny dzisiaj sędzia Anthony Taylor zakończył ten mecz.
Reprezentacja Hiszpanii po raz pierwszy w historii pokonała gospodarza wielkiego turnieju. Zgadzamy się z tymi, którzy przekonują, że to w tej chwili główny kandydat do wygrania EURO.
Hiszpania – Niemcy 2:1 (0:0), po dogrywce
Olmo 52, Merino 119 – Wirtz 89
Zmiany:
Legenda
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O EURO 2024:
- Nikt w niego nie wierzył, a zbudował najlepszą Hiszpanię od lat
- Lamine Yamal – cudowne dziecko z dystryktu 304
- Czy warto wierzyć w Cristiano Ronaldo?