W Niemczech osoby poniżej 18. roku życia nie mogą pracować po godzinie 20-tej. Wyjątkiem od tej reguły są sportowcy. Ci mogą wykonywać swój zawód do godz. 23. Pierwszy gwizdek w spotkaniu Hiszpania – Albania usłyszymy o 21:00. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że 16-letni Lamine Yamal i kadra La Furia Roja nie powinni obawiać się tego, że złamią niemieckie prawo. Aczkolwiek Hiszpański Związek Piłki Nożnej już został ostrzeżony przez Niemców, żeby był ostrożny w tej kwestii, bo może zapłacić karę.
Dziennikarze Bilda na łamach hiszpańskiego Cadena Cope tłumaczą, na czym dokładnie polega ten wyjątek w przypadku sportowców. Bo w teorii mogłoby się nam wydawać, że Yamal na luzie wyrobi się dziś przed 23, nawet jeśli rozegra pełne 90 minut. Sęk w tym, że punktem granicznym według niemieckich przepisów nie jest gwizdek sędziego kończącego spotkanie. Bo po meczu zawodnik idzie pod prysznic, a później udziela wywiadów, gdy te czynności wykona, uznaje się, że zakończył pracę.
Hiszpanie wcześniej zostali poinformowani przez Niemców, że mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 30 000 euro, jeśli złamią prawo. Jednak czy niemieckie władze będą podejmować działania, nawet jeśli Lamine Yamal ostatniego wywiadu udzieli chwilę przed północą? Jest to mało prawdopodobne i wręcz zakrawałoby o absurd.
Aczkolwiek spotkanie Hiszpania – Włochy też miało swój początek o godz. 21, a Lamine Yamal opuścił boisko w 71. minucie. Czy ma to właśnie związek z tymi przepisami? Możemy się tylko domyślać, bo Luis de la Fuente nie zajął jeszcze stanowiska w tej sprawie. Dodajmy, że w pierwszej serii gier w starciu z Chorwacją (start o godz. 18.) 16-latek spędził na murawie 86 minut.
WIĘCEJ O EURO 2024:
- Niemcy uratowani w ostatniej chwili! Rzutem na taśmę wygrali grupę
- Jak wygrywać, to w takim stylu! Chwile grozy, kontrowersje i gol w 100. minucie
- Wino, futbol i śpiew. Tak wygląda piłkarska supra z Gruzinami [REPORTAŻ]
Fot. Newspix