Reklama

Maciej Kikolski zmieni klub? Korona bada teren

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

11 czerwca 2024, 18:45 • 2 min czytania 1 komentarz

Bramkarz ostatni sezon spędził na wypożyczeniu z Legii Warszawa do pierwszoligowego GKS-u Tychy. Grał regularnie i za swoje występy zbierał niezłe noty, ale trudno powiedzieć, czy wystarczy to do wywalczenia sobie miejsca w składzie stołecznej drużyny. Sytuację Macieja Kikolskiego zaczął więc badać inny ekstraklasowy klub.

Maciej Kikolski zmieni klub? Korona bada teren

Wiele wskazuje na to, że i Legia, i jej dwudziestoletni bramkarz najwięcej mogą skorzystać na kolejnym wypożyczeniu. Dlatego też, jak donosi Radio Kielce, zainteresowanie Korony może być okazją dla wszystkich stron takiej transakcji. Wszystko ma jednak zależeć od decyzji klubu z województwa świętokrzyskiego w sprawie innego młodego golkipera.

W Kielcach ostatni sezon spędził Xavier Dziekoński wypożyczony z Rakowa Częstochowa. W umowie z ubiegłorocznymi mistrzami Polski zawarto opcję wykupu bramkarza opiewającą na 600 tysięcy złotych. Korona może nadal z niej skorzystać, ale jak informuje Rafał Szymczyk z Radia Kielce czas na to ma tylko do końca tygodnia.

Klub zrobi wszystko, żeby Xavier Dziekoński został w Kielcach. Wyraźnie pomógł drużynie w utrzymaniu się w ekstraklasie i postaramy się zgromadzić potrzebne środki – mówił podczas swojej pierwszej konferencji w nowej roli pełniący obowiązki prezesa Korony, Karol Jakubczyk.

Jednocześnie przygotowywany jest plan B, może właśnie w postaci mającego za sobą niezły sezon Kikolskiego.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

1 komentarz

Loading...