Portal “Meczyki.pl” poinformował o tym, że Legia Warszawa jest zainteresowana sprowadzeniem Arkadiusza Recy. Przeprowadzenie tego transferu wydaje się możliwe. Wiele jednak wskazuje na to, że stołeczny klub chcąc sprowadzić wahadłowego, będzie musiał zmierzyć się z konkurencją. Włoski dziennikarz w rozmowie z nami poinformował, że były reprezentant Polski może zostać sprzedany za całkiem przystępne pieniądze.
Arkadiusz Reca w bieżącym sezonie miał problemy z kontuzjami. Zaliczył tylko 14 występów w Serie B, ponieważ przez ponad cztery miesiące leczył uraz przywodziciela. Polak zakończył rozgrywki z czterema bramkami na koncie. Wahadłowy opuścił Ekstraklasę w 2018 roku i rozegrał sześć sezonów na Półwyspie Apenińskim. Powrót do Polski w tym momencie nie jest czymś niemożliwym.
Nikt nie prosił – każdy potrzebował.
Arkadiusz Reca – Titanic Version #wloskarobota @Lega_B 📹 https://t.co/v6UZoNrjhV pic.twitter.com/OtnGZR8ceP— Spezia Calcio Polonia 🇵🇱 (@SpeziaPL) May 21, 2024
Nadal ceniony
W rozmowie z dziennikarzem zajmującym się na co dzień Spezią, a także Parmą możemy usłyszeć, że wbrew pozorom Reca to nadal ceniony piłkarz we Włoszech. W końcu rozegrał cztery pełne sezony na poziomie Serie A, podczas których zdobył trzy bramki i zaliczył 12 asyst.
– Kończy mu się kontrakt w 2025 roku i Spezii zależy na pozyskaniu pieniędzy. Warto dodać, że klub nie ma problemów finansowych. Polak rozegrał tutaj trzy sezony i uznano, że warto zakończyć pewien cykl. Dowiedziałem się, że za Recę trzeba zapłacić około milion euro – mówi namNiccolo Pasta z redakcji “TuttoMercatoWEB”.
– To piłkarz, który nadal we Włoszech jest mocno szanowany. Jego problemem są kontuzje. Miał jednak dobrą końcówkę sezonu, strzelił dwa gole w dwóch ostatnich kolejkach. Jego bramka w meczu z Venezią zapewniła Spezii utrzymanie w lidze. Reca może być rozpatrywany jako budżetowa opcja nawet dla klubów z dołu tabeli Serie A. Myślę, że beniaminek Como potrzebuje w składzie nieco doświadczenia i latem mogą się nim zainteresować – podsumowuje dziennikarz.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nowa era w Liverpoolu. Kim jest następca Juergena Kloppa?
-
Rutkowski podsumował klęskę Lecha. „Dział skautingu wie, że limit błędów się wyczerpał”
-
Derby Lubelszczyzny w barażu o Ekstraklasę. „Nie mieliśmy środków na nic. Ludzie brali kredyty”
Fot. Newspix