Michał Probierz wywiązał się ze swojego podstawowego zadania, jakim był awans na Euro 2024 i poprowadzi naszą kadrę na turnieju. Ale co będzie dalej? Głos na ten temat zabrał prezes PZPN, Cezary Kulesza.
Reprezentacja Polski wywalczyła awans na Euro 2024, choć okazało się to trudniejsze, niż można się było spodziewać. Nasi kadrowicze dokonali tego dopiero po trudnej batalii w barażach, gdzie najpierw pokonali Estonię, a następnie Walię po rzutach karnych.
Na samym turnieju będzie jeszcze trudniej, ponieważ Polacy trafili do grupy z Austrią, Francją i Holandią. Można sobie więc wyobrazić, że nasza kadra nie wyjdzie z grupy i bardzo szybko wróci z Niemiec. Jaka będzie wówczas przyszłość Michała Probierza? – Na dzisiaj nawet o tym nie myślimy. Skupiamy się na mistrzostwach Europy. Nie zakładam, że po nich zapadną jakieś decyzje, choć w piłce, jak w kalejdoskopie, wszystko się zmienia. W tym przypadku myślimy tylko o EURO – powiedział Cezary Kulesza w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
Prezes PZPN został zapytany także o to, czy w kontrakcie selekcjonera jest specjalna klauzula, umożliwiająca wcześniejsze zakończenie współpracy. – Nie, nic takiego nie ma. Nie mamy żadnych sygnałów, aby w ogóle myśleć o przyszłości selekcjonera. Widzimy, że drużyna zrobiła progres. Za trenera Probierza ten zespół wygląda zupełnie inaczej – podkreślił Kulesza.
Pierwszy mecz na Euro 2024 rozegramy już 16 czerwca z Holandią w Hamburgu.
Czytaj więcej na Weszło:
- Szalona remontada i karny wystrzelony poza stadion. Pierwszy wielki triumf Bayeru Leverkusen
- Wirtzmania. Bayer Leverkusen idzie po wszystko i wszystkich
- Powrót króla. Zwycięstwo rozsądku
- Wyraźny progres Kacpra Urbańskiego w Serie A. Czy powinien pojechać na EURO 2024?
- Wściekłość kibiców Barcelony. Michał Probierz miał rację?
Fot. 400mm.pl