Raków Częstochowa ogłosił, że po sezonie z klubem pożegna Kacper Bieszczad. 21-letni bramkarz został wypożyczony z Zagłębia Lubin i nie sprawdził się sportowo w drużynie mistrza Polski. Bieszczad więcej niż w Ekstraklasie występował w trzecioligowych rezerwach, a kiedy trener Dawid Szwarga dawał mu szansę gry w pierwszym składzie, to spektakularnie zawodził. W tym momencie nie wiadomo, w jakim klubie zobaczymy tego zawodnika w przyszłym sezonie.
Przyszłość Kacpra Bieszczada nie jest do końca jasna, ze względu na jego kontrakt. Latem 2022 roku golkiper przedłużył umowę do czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. Na razie nie wiadomo, jak do kwestii jego pozostania w klubie podejdzie Zagłębie Lubin. Zarówno kiepska dyspozycja golkipera, jak i słaba regularność występów mogą mieć wpływ na decyzję “Miedziowych”. Bieszczad w trakcie trzech ostatnich sezonów rozegrał tylko 25 meczów w Ekstraklasie. Trener Dawid Szwarga kompletnie nie miał do niego przekonania, w Rakowie rozegrał tylko dwa mecze ligowe. Zarówno podczas starcia z Wartą Poznań jak i Radomiakiem Radom, Bieszczad mógł zachować się zdecydowanie lepiej.
Kacper Bieszczad z końcem sezonu 2023/2024 żegna się z Rakowem Częstochowa. Klub nie skorzystał z możliwości wykupu 21-letniego zawodnika z Zagłębia Lubin, z którego był wypożyczony.
“Bieszczu”, dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze! pic.twitter.com/51NXqs6r5b
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) May 22, 2024
21-letni golkiper ma znikome szanse na regularną grę w Zagłębiu. Obecny bramkarz numer jeden Sokratis Dioudis rozegrał całkiem niezły sezon i posiada kontrakt do 2026 roku. Zarówno Bieszczad, jak i Zagłębie muszą zdecydować, co dalej z jego karierą. W Ekstraklasie może być trudno o regularne minuty, więc sensowne wydaje się przejście do pierwszej ligi.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wyraźny progres Kacpra Urbańskiego w Serie A. Czy powinien pojechać na EURO 2024?
- Wirtzmania. Bayer Leverkusen idzie po wszystko i wszystkich
- Szalona remontada i karny wystrzelony poza stadion. Pierwszy wielki triumf Bayeru Leverkusen
Fot. Newspix