Reklama

Grzegorz Krychowiak dał zwycięstwo Abha Club [WIDEO]

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

03 maja 2024, 23:24 • 1 min czytania 2 komentarze

Abha Club radzi sobie w lidze fatalnie, ale Grzegorz Krychowiak ewidentnie przerasta tę ekipę poziomem. Poprowadził swoją drużynę do sensacyjnego zwycięstwa nad Al-Ittihad.

Grzegorz Krychowiak dał zwycięstwo Abha Club [WIDEO]

Sprowadzenie Grzegorza Krychowiaka do ligi saudyjskiej było strzałem w dziesiątkę. Polak wyróżnia się na tle swoich kolegów z drużyny, będąc – jako defensywny pomocnik – jej najlepszym strzelcem. Swoją wysoką formę potwierdził w rywalizacji z Al-Ittihad, ostatecznie zakończonej 3:1.

Były kadrowicz otworzył wynik meczu bramką z rzutu karnego na początku drugiej połowy. 34-letni pomocnik nie dał szans golkiperowi przeciwników. Dał tym samym sygnał swoim kolegom, że ten mecz da się wygrać, pomimo przedmeczowych przewidywań.

Mimo sensacyjnego zwycięstwa, “Przywódcy Południa” dalej znajdują się w strefie spadkowej. Nic także nie wskazuje na to, by mogli się z niej szybko wydostać.

Reklama

Grzegorz Krychowiak ma na swoim koncie dziewięć trafień i jedno ostatnie podanie w 32 występach.

Więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
2
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Inne ligi zagraniczne

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
2
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Komentarze

2 komentarze

Loading...