Reklama

Jarosław Niezgoda na celowniku Górnika Zabrze

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

03 maja 2024, 10:24 • 2 min czytania 7 komentarzy

Jarosław Niezgoda, 29-letni napastnik występujący ostatnio w amerykańskim Portland Timbers znalazł się w orbicie zainteresowań Górnika Zabrze – donosi portal roosevelta81.pl. Śląski klub jest jednak dopiero na początku drogi do zatrudnienia byłego piłkarza Legii Warszawa.

Jarosław Niezgoda na celowniku Górnika Zabrze

Jeszcze kilka lat temu Niezgoda był jednym z najbardziej wyróżniających się napastników Ekstraklasy. Największe sukcesy świętował w barwach Legii, z którą trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski. To właśnie gra w zespole Wojskowych zaowocowała transferem do MLS.

29-letni napastnik czteroletniego pobytu w Portland sportowo nie może zaliczyć do szczególnie udanych, głównie przez problemy z urazami. Niezgoda dwukrotnie zrywał więzadła krzyżowe, a obecnie kontynuuje rehabilitację po drugiej takiej kontuzji. Koszty leczenia Niezgody pokrywa ubezpieczenie wynikające z jego gry w MLS, ale sam piłkarz wrócił do Polski na początku roku.

W Polsce Niezgoda wciąż cieszy się jednak dobrą opinią. Co jakiś czas o zainteresowaniu jego usługami ze strony klubów Ekstraklasy. Mówiło się już o Legii czy Śląsku. Napastnik musi jednak dojść do pełni dyspozycji po urazie kolana i potrzebuje przede wszystkim czasu.

Jak twierdzi portal roosevelta81.pl, wiele wskazuje na to, że może go otrzymać w Zabrzu, gdzie presja nie jest tak wielka, jak w klubach co sezon walczących o ligowe laury. Poza tym postaci takie jak Jan Urban i Lukas Podolski już kilka razy były magnesem dla zawodników, którzy chcieli odbudować się po różnych perypetiach, także zdrowotnych. Mogą okazać się nim także dla Niezgody.

Reklama

29-latek w polskiej Ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów i Legii Warszawa zagrał 78 razy i strzelił 37 goli. W Portland Timbers, dla którego grał od 2020 roku, wystąpił w 94 meczach, zdobywając 23 bramki. Jego klub w ostatniej edycji MLS zajął dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej w sezonie zasadniczym i nie awansował do fazy play-off.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

 

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

7 komentarzy

Loading...