Reklama

Media: Graham Potter na celowniku Ajaxu Amsterdam

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

25 kwietnia 2024, 21:11 • 1 min czytania

Jak informuje „The Guardian”, bezrobotny Graham Potter znalazł się na celowniku Ajaxu Amsterdam. Do potencjalnych przenosin miałoby dojść latem.

Media: Graham Potter na celowniku Ajaxu Amsterdam

Ajax Amsterdam znajduje się aktualnie w dość głębokim kryzysie. W tym sezonie nawet się nie zbliżył do wyników wykręcanych przez czołówkę Eredivisie. Najbardziej utytułowana drużyna w kraju okupuje mało zaszczytne piąte miejsce w tabeli.

Reklama

Dlatego czterokrotny triumfator Ligi Mistrzów planuje latem przewietrzyć szatnię, zaczynając od trenera. Obecnie tymczasowo okrętem zawiaduje John van’t Schip, a na jego następcę typowany jest Graham Potter.

To nie byłby kierunek specjalnie egzotyczny jak na Anglika. Na początku swojej trenerskiej kariery były szkoleniowiec Chelsea dowodził przecież między innymi Östersund, szwedzkim czwartoligowcem. 48-latek nie chce jednak wracać do pracy pochopnie. Wciąż ma czekać na rozwój sytuacji w Manchesterze United, gdzie pod znakiem zapytania stoi pozycja Erika ten Haga. Angielskie media sugerują, że Potter bardzo chciałby się przenieść na Old Trafford.

Więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama