Reklama

Oficjalnie: Skra Częstochowa ze zmniejszoną karą punktową

Bartek Wylęgała

Autor:Bartek Wylęgała

11 kwietnia 2024, 19:34 • 2 min czytania 2 komentarze

Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych uznała zasadność pretensji Skry Częstochowy co do wymierzonej wysokości kary odjęcia siedmiu punktów. Oficjalną decyzją zostanie ona zmniejszona do czterech “oczek”. 

Oficjalnie: Skra Częstochowa ze zmniejszoną karą punktową

Skra Częstochowa została ukarana niedawno za utajenie zaległości finansowych w procesie licencyjnym. Stanowiło to pogwałcenie reguł kodeksu licencyjnego. Kara oznacza, że w przyszłym sezonie częstochowianie sezon rozpoczną z ujemnym wynikiem, niezależnie od tego, w której lidze będą występować.

Wspomniana decyzja to kolejny epizod problemów organizacyjnych Skry. Przypomnijmy, że obecne trybuny na arenie są zamknięte. Wszystkie mecze domowe odbywają się bez udziału publiczności.

Poniżej publikujemy skrót z oświadczenia Komisji Odwoławczej.

Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN rozpatrzyła w dniu 10 kwietnia 2024 roku odwołanie Klubu SKRA Częstochowa SA od decyzji nr 2 Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 27 marca 2024 roku, nakładającej na Klub środek kontroli w postaci odjęcia siedmiu punktów w sezonie rozgrywkowym 2024/2025.

Reklama

Po rozpatrzeniu odwołania, Komisja postanowiła zmienić decyzję nr 2 Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 27 marca 2024 roku w ten sposób, że nakłada na Klub środek kontroli w postaci pozbawienia 4 (czterech) punktów rozgrywkach w sezonie 2024/2025 w związku z niepełnieniem kryterium F.04 Podręcznika Licencyjnego dla Klubów II ligi na sezon 2023/2024.

Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN pragnie wskazać, że podziela stanowisko Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN i w pełni zgadza się z rodzajem wymierzonego środka kontroli. Po zapoznaniu się z odwołaniem Klubu, wątpliwości Komisji Odwoławczej wzbudziła jedynie surowość wymierzonego środka kontroli.

W związku z powyższym Komisja postanowiła zmniejszyć nałożony środek kontroli. Niniejsza decyzja jest ostateczna.

Decyzja w tej sprawie jest ostateczna.

Więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Reklama

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą

Szymon Janczyk
1
Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą
Inne kraje

Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia

Szymon Piórek
1
Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia
Ekstraklasa

Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Jakub Radomski
5
Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Niższe ligi

Ekstraklasa

Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą

Szymon Janczyk
1
Mocny transfer wewnętrzny w Ekstraklasie? Legia zainteresowana młodym obrońcą
Inne kraje

Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia

Szymon Piórek
1
Chińska potęga utopiona w korupcji. Kłamstwa, zastraszanie i dożywocia
Ekstraklasa

Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Jakub Radomski
5
Chciała go Legia, on wreszcie błyszczy w Lechu. „Może grać w reprezentacji Portugalii”

Komentarze

2 komentarze

Loading...