Reklama

Jak w wyborach samorządowych poszło ludziom polskiej piłki?

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

08 kwietnia 2024, 16:21 • 6 min czytania 2 komentarze

W niedzielę w całej Polsce odbyły się wybory samorządowe. Na kartach do głosowania w różnych zakątkach naszego kraju nie zabrakło ludzi polskiego futbolu – prezesów, trenerów czy byłych piłkarzy. Jak im poszło?

Jak w wyborach samorządowych poszło ludziom polskiej piłki?

Zaczniemy od sukcesów i najważniejszych funkcji w polskich miastach, a w ten klucz zdecydowanie wpisuje się Jacek Klimek. Prezes Stali ubiega się o fotel prezydenta miasta i celowo ujęliśmy ten fakt w formie niedokonanej, gdyż 53-letni działacz uzyskał prawo do kandydowania w drugiej turze. Otrzymał w niedzielę 4993 głosów (22,47%). Jego rywalem będzie Radosław Swół – 6478 (29,15%). Klimek uzyskał mandat do rady Miasta Mielca, więc jeśli mu się nie powiedzie za dwa tygodnie w drugiej turze, to i tak będzie miał okazję działać na rzecz miasta, ale w roli radnego.

Szymon Michałek z polską piłką jest związany o tyle, że jest wieloletnim kibicem Ruchu, działał społecznie dla “Niebieskich” i walczył o to, by przy Cichej powstał nowy stadion dla klubu. 39-latek kandydował na prezydenta Chorzowa i wygrał wybory w pierwszej turze. Otrzymał dokładnie 19 572 głosów (54,67%).

Michał Kielan chciał zostać prezydentem Lubina i jeśli dalej o tym myśli, będzie musiał poczekać co najmniej pięć następnych lat, gdyż teraz uzyskał zaledwie 2604 głosy (10,37%) i był to najgorszy wynik spośród wszystkich kandydatów. 42-letni działacz w czasie kampanii wyborczej został odwołany z funkcji prezesa Zagłębia Lubin, a pełnił ją od października 2021 roku. Ani klub, ani sam zainteresowany nie podali przyczyny takiej decyzji, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak się stało z takiego powodu, że Kielan postanowił ubiegać się o urząd prezydenta miasta z listy Prawa i Sprawiedliwości. Działacz otrzymał za to mandat do Rady Miasta.

Maciej Bartoszek, czyli trener, który w przeszłości prowadził kilka ekstraklasowych ekip, m.in. Koronę Kielce, Wisłę Płock czy Bruk-Bet Termalikę Nieciecza, kandydował do Rady Powiatu Aleksandrowskiego i otrzymał zaledwie 87 głosów (2,39%). Obecny szkoleniowiec Kotwicy Kołobrzeg na razie nie może pochwalić się dobrymi osiągnięciami w polityce. Teraz nie udało mu się wejść Rady Powiatu, a rok temu przegrał w przedterminowych wyborach na burmistrza Ciechocinka.

Reklama

Tomasz Garbowski nie jest bardzo znaną postacią w polskiej piłce. Od wielu lat jest z nią związany, a w przypadku tych wyborów było o nim głośno, gdyż wystartował do sejmiku województwa opolskiego z list Koalicji Obywatelskiej. Na co dzień jest też przecież prezesem Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Zgrzyt polegał na tym, że statut OZPN głosi: „OZPN jest związkiem sportowym neutralnym pod względem politycznym, religijnym, etnicznym i rasowym. OZPN pozostaje niezależny i unika wszelkich form nieuzasadnionej formy ingerencji”. Były sędzia piłkarski w rozmowie z naszym portalem odniósł się do tej sprawy i sam nie widzi w tym żadnej kontrowersji, bo wychodzi z założenia, że OZPN musi być apolityczny, ale już sam prezes nie. Koniec końców Garbowski nie uzyskał jednak mandatu do sejmiku – 1077 głosów (1,97%).

Jacek Kiełb swoim ikonicznym wystąpieniem na konferencji prasowej o tym, że “trzeba zaangażować kluby w zaangażowanie”, przekonał do siebie 593 osoby, co przełożyło się na 3,88% głosów i tym samym to nie wystarczyło, żeby były piłkarz Lecha Poznań czy Korony Kielce dostał się do Rady Miasta Kielce.

Swoich sił w wyborach samorządowych próbowali też m.in. Marek Citko, Radosław Majewski, Jacek Chańko czy Arkadiusz Onyszko. Jak wypadli?

Jak w wyborach samorządowych poszło ludziom polskiej piłki?

  • Marek Citko (50 lat) – były reprezentant Polski, startował do sejmiku województwa podlaskiego z list Prawa i Sprawiedliwości, uzyskał 3004 głosy (2,83%), mandatu nie otrzymał.
  • Jacek Chańko (50 lat) – jednokrotny reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Werderu Bema czy Widzewa, startował do Rady Miasta Białystok z list Prawa i Sprawiedliwości, uzyskał 2916 głosów (15,86%), otrzymał mandat.
  • Arkadiusz Onyszko (50 lat) – były bramkarz, dwa mecze w reprezentacji Polski, kandydat do Rady Miasta Lublin z list Prawa i Sprawiedliwości, 411 głosów (1,97%), mandatu nie otrzymał.
  • Rafał Grzyb (41 lat) – były piłkarz, legenda Jagiellonii Białystok, a obecnie asystent trenera Siemieńca, kandydował do Rady Miasta Białystok, otrzymał 793 głosy (3,51%), nie uzyskał mandatu.
  • Radosław Janukiewicz (39 lat) – były bramkarz m.in. Pogoni Szczecin czy Górnika Zabrze, kandydat do Rady Miasta Szczecin, otrzymał 402 głosy (1,92%), nie uzyskał mandatu.
  • Marcus Da Silva (40 lat) – były piłkarz, legenda Arki Gdynia, Brazylijczyk z polskim paszportem,  startował do Rady Miasta Gdyni, otrzymał 1236 głosów (5,45%) i uzyskał mandat.
  • Wojciech Borecki (69 lat) – były polski piłkarz, trener, a w latach 2012-2015 prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała, startował do Rady Miejskiej w Bielsku-Białej, otrzymał 94 głosy (0,77%), nie uzyskał mandatu.
  • Marcin Folc (42 lata) – były piłkarz m.in. Zagłębia Sosnowiec czy Piasta Gliwice, kandydował do Rady Miejskiej w Jaworze, otrzymał 62 głosy (2,94%) i nie otrzymał mandatu.
  • Radosław Majewski (37 lat) – były reprezentant Polski, kandydował do Rady Miasta Pruszkowa, 256 głosów (4,76%), uzyskał mandat.
  • Łukasz Jabłoński (39 lat) – prezes Korony Kielce, kandydował do sejmiku województwa świętokrzyskiego, nie ma jeszcze oficjalnych wyników.
  • Romuald Kujawa (62 lata) – jednokrotny reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Śląska Wrocław czy Zagłębia Lubin, kandydował do Rady Miasta Lubin, uzyskał 358 głosów (4,08%) i otrzymał mandat.
  • Justin Nnorom (45 lat) – były piłkarz Lecha Poznań, kandydował do Rady Gminy Dopiewo, uzyskał 423 głosy (10,82%), otrzymał mandat.
  • Bartłomiej Konieczny (42 lata) – były piłkarz m.in. Podbeskidzia Bielsko-Biała, kandydował Rady Miejskiej w Bielsku-Białej, otrzymał 65 głosów (0,53%), mandatu nie uzyskał.
  • Łukasz Broź (38 lat) – trzykrotny reprezentant Polski, były piłkarz m.in Widzewa czy Legii Warszawa,  kandydował do Rady Miasta Giżycko, otrzymał 40 głosów (1,69%) i nie uzyskał mandatu.
  • Piotr Kuklis (38 lat) – dwukrotny reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Widzewa czy Zawiszy Bydgoszcz,  kandydował do Rady Powiatu Zgierz z listy Trzeciej Drogi, otrzymał 181 głosów (0,88%) i nie uzyskał mandatu.
  • Zbigniew Zakrzewski (43 lata) – były piłkarz m.in. Lecha Poznań czy Arki Gdynia, a obecnie zasiada w pionie sportowym Akademii Lecha Poznań, kandydował do Rady Gminy Komorniki, otrzymał 155 głosów (3,91%), nie uzyskał mandatu.
  • Arkadiusz Miklosik (48 lat) – były piłkarz m.in. Lecha Poznań i Warty Poznań, kandydował do Rady Gminy Komorniki, otrzymał 54 głosy (1,39%), nie uzyskał mandatu.
  • Janusz Gancarczyk (39 lat) – jednokrotny reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Zagłębia Lubin, Polonii Warszawa czy Śląska Wrocław, kandydował do Rady Miejskiej w Oławie, otrzymał 49 głosów (1,02%), nie uzyskał mandatu.
  • Andrzej Padewski (64 lata) – prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, kandydował do sejmiku województwa dolnośląskiego, otrzymał 1873 głosy (0,74%), ale mandatu nie uzyskał.

WIĘCEJ O POLITYCE W KONTEKŚCIE SPORTU:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

2 komentarze

Loading...