Dani Alves już jest na wolności. W poniedziałek 40-latek opuścił areszt w Barcelonie za kaucją, która wyniosła milion euro.
Pod koniec lutego tego roku Dani Alves został skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności za napaść na tle seksualnym w jednym z klubów nocnych. Wyrok nie był prawomocny, a kilka dni temu media obiegła informacja, jakoby Brazylijczyk mógł opuścić więzienie po wpłaceniu kaucji w wysokości miliona euro. Zwrócił się w tej sprawie do ojca Neymara, lecz ten miał mu odmówić pomocy.
40-latkowi i tak udało się skombinować wymaganą kwotę, która została dziś zdeponowana. Dani Alves opuścił już areszt Brians 2, który znajduje się w Barcelonie, co zostało uwiecznione na poniższym nagraniu.
‼️Dani Alves sale de prisión en libertad provisional
Está a la espera de sentencia firme con una condena de 4 años y 6 meses de cárcel por violación
Esta mañana ha ingresado el millón de euros de fianza. Llevaba interno en Brians 2 desde enero de 2023@COPE pic.twitter.com/BfKiHFWwrG
— Víctor Navarro (@victor_nahe) March 25, 2024
Życie na wolności będzie miał jednak nieco utrudnione. Według doniesień medialnych, Alves ma pożegnać się ze swoim hiszpańskim oraz brazylijskim paszportem. Każdego tygodnia będzie musiał stawiać się na komendzie i otrzyma zakaz zbliżania się do poszkodowanej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Selekcjoner reprezentacji Brazylii zabrał głos ws. Alvesa. „Musi zostać ukarany”
- Memphis Depay: Przyjaźnię się z Danim Alvesem, Mendym i Promesem
- Dani Alves opuści więzienie? Sąd pochyli się nad warunkowym zwolnieniem
fot. Víctor Navarro/Twitter