– Klub ponownie stanowczo potępia wszelkie kampanie zorganizowane w celu podważenia wizerunku sędziów – czytamy w komunikacie władz Sevilli, które odniosły się do materiału opublikowanego przez telewizję klubową Realu Madryt.
To nie wszystko. Sevilla ogłosiła też, że zgłosiła w tej sprawę skargę do hiszpańskiej federacji – rzeczony film dotyczy pracy sędziego, który będzie prowadził… jutrzejszy mecz między obiema zainteresowanymi drużynami. Klub chciałby ustalić, czy władze hiszpańskiej piłki również uznają publikowanie tego typu treści za wywieranie nacisków na środowisko sędziowskie i naruszenie zasad konkurencji.
ℹ️ El #SevillaFC denuncia, ante el Comité de Competición de la @RFEF, el vídeo de Real Madrid TV contra los árbitros del #RealMadridSevillaFC.#WeareSevilla
— Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) February 24, 2024
O co dokładnie się rozchodzi? W sprawie ważną rolę odgrywa Isidro Díaz de Mera Escuderos – sędzia główny najbliższego meczu Sevilli z Realem. W ostatnim czasie klubowe media ekipy z Madrytu wyraźnie sugerowały, że arbiter jest po prostu kiepski i podejmuje niewłaściwe decyzje. Praca hiszpańskich sędziów od dawien dawna budzi wielkie kontrowersje, ale zdaniem władz Sevilli, pewne granice zostały przekroczone.
Czy tak samo myślą władze hiszpańskiej federacji?
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE:
- Bellingham wróci szybciej, niż się spodziewano
- Joselu z kontuzją. Real bez napastnika przez kilka tygodni
- Ter Stegen otrzymał interesującą ofertę z Arabii Saudyjskiej
Fot. Newspix