Kilkanaście, może kilkadziesiąt sekund warte każdych pieniędzy. Angielski komik, Simon Brodkin (znany też jako Lee Nelson), odwiedził dzisiaj specjalną konferencję FIFA, na której głos, między innymi w sprawie wyborów nowego prezydenta, miał zabrać Sepp Blatter. Gdy tylko prezydent organizacji pojawił się na scenie, komediant wstał, przedstawił się jako reprezentant futbolu z Korei Północnej i… obsypał Blattera pieniędzmi. Całość wyglądała wyśmienicie, doskonale puentując ostatnie zamieszanie wokół FIFA. Zresztą, spójrzcie sami:
Niestety, Blatter zamiast oczekiwanego przyjęcia łapówki i ogłoszenia Korei Północnej gospodarzem Mistrzostw Świata w 2026 roku, strasznie się oburzył i opuścił salę “do momentu uprzątnięcia tego bałaganu, który nie ma nic wspólnego z futbolem”. Z drugiej strony – to, co na dzisiejszej konferencji miało być najważniejsze, i tak już wiemy. Wybory na nowego szefa federacji w lutym, dokładnie 26.02. Wszelkie nieprawidłowości “są wnikliwie badane”, a Blatter odejdzie, gdy będziemy znać jego następcę, czyli dopiero po wyborach. Do tego – oczywiście – Sepp życzy powodzenia wszystkim kandydatom. Ach, no i powoła specjalny jedenastoosobowy zespół, którego celem będą reformy w FIFA. Ekscytujące, podobnie jak zapowiedź, że po zakończeniu kariery działacza Blatter… wróci do zawodu dziennikarza.
Zapewne zostanie dziennikarzem śledczym.
A tu zdjęcie z Telegraph, wraz z fragmentem ich relacji:
Blatter wykąpany w kasie, na którą patrzy z obrzydzeniem i oburzeniem. Piłkarskie zdjęcie roku?