Empoli w tym sezonie radzi sobie źle. Szymon Żurkowski i jego nowa drużyna znajdują się w strefie spadkowej, co oczywiście zwróciło uwagę właścicieli klubu. W związku z tym doszło do rotacji na stołku menedżera. Stanowisko objął Davide Nicola.
Jego poprzednikiem był Aurelio Andreazzoli. Co jednak dość niepokojące, nie popracował on zbyt długo. We wrześniu przyszedł do klubu jako trener-strażak, ale zamiast tego tylko dolał benzyny do ognia. Po jego kadencji Empoli zajmuje 19. miejsce w tabeli Serie A i zaczęło drżeć o utrzymanie.
𝑩𝒆𝒏𝒗𝒆𝒏𝒖𝒕𝒐 𝒎𝒊𝒔𝒕𝒆𝒓 𝑵𝒊𝒄𝒐𝒍𝒂
Empoli Football Club comunica di aver affidato la guida tecnica della prima squadra a Davide Nicola. Il tecnico ha firmato un contratto annuale con opzione per un’ulteriore stagione e domani pomeriggio dirigerà il primo allenamento pic.twitter.com/e5ESVEdMfc
— Empoli Football Club Official (@EmpoliFC) January 15, 2024
Szymon Żurkowski i jego przyjście do swojego dawnego klubu mają być jednym z ważniejszych elementów planu naprawczego. Polak właśnie w “Azzurich” przeżywał najlepszy czas na włoskiej ziemi. Wydawało się, że sprowadzenie dawnego podstawowego zawodnika może być ruchem nieco desperackim, patrząc na niedawną formę wychowanka Górnika Zabrze, który w Spezii walczył o utrzymanie w Serie B. Wypożyczenie rozpoczęło się jednak znakomicie, bo od bramki w spotkaniu z Hellasem Verona. Teraz zaangażowany został nowy menedżer.
I ma przed sobą ciężkie zadanie. Davide Nicola to jednak szkoleniowiec znający klimat piłki na Półwyspie Apenińskim, w swojej dotychczasowej karierze prowadził m.in. Torino czy Udinese. Znakiem zapytania jest jego “forma”, bo przez ostatni rok przebywał na bezrobociu. Ostatnim miejscem pracy 50-latka była Salernitana, z którą pożegnał się po serii nieudanych wyników. Niemniej jednak jego kadencja w Salernie będzie wspominana bardzo ciepło. Nicola bowiem został wyniesiony tam niemal do rangi cudotwórcy po tym, jak udało mu się uratować zespół przed spadkiem. Ma bowiem w tym ogromne doświadczenie, może największe w kraju. Wydaje się więc idealnym wyborem na misję ratunkową.
W próbie wyprowadzenia Empoli ze strefy spadkowej oprócz Żurkowskiego będzie miał do dyspozycji dwóch Polaków. Chodzi o Sebastiana Walukiewicza oraz Bartosza Bereszyńskiego.
WIĘCEJ O SERIE A:
- Kibic Lazio aresztowany po derbach Rzymu
- Leonardo Bonucci zapowiedział zakończenie kariery. “To mój ostatni sezon”
- Sensacyjny zwrot ws. transferu Zielińskiego? “Wciąż myśli o sprowadzeniu Polaka”
Fot. Newspix