Jak dowiadujemy się ze strony FIFA, Łódzki Klub Sportowy znowu ma problemy z rejestrowaniem piłkarzy. Mimo ogłoszenia nowych twarzy takich jak Riza Durmisi czy Husein Balić, klub od 3 stycznia nie może zgłaszać nowych zawodników. W Łodzi są jednak przekonani, że to chwilowy problem i do końca miesiąca po uregulowaniu wszystkich rozliczeń zakaz zostanie zdjęty.
Początek roku to poznawanie nowych twarzy w ekstraklasie i niewątpliwie jedną z najciekawszych jak dotąd jest sprowadzony do ŁKS-u Riza Durmisi (tutaj więcej o Duńczyku). Okazuje się jednak, że łódzki klub może mieć problemy z kolejnymi transferami, bo na stronie FIFA możemy wyczytać, że został nałożony na niego zakaz rejestracji nowych piłkarzy.
Nie jest to nowa sytuacja, bo z podobnym zakazem ŁKS mierzył się w latach 2022 oraz 2023. Za każdym razem chodziło o zaległości finansowe względem konkretnych piłkarzy – najpierw Carlosa Morosa i Dragoljuba Srnicia, później Samuela Corrala, jak i Antonio Domingueza. Za każdym razem ŁKS jednak spłacał zaległości.
W klubie są przekonani, że tym razem zakaz również zostanie zdjęty bardzo szybko, a wszelkie zaległości uda się uregulować do końca stycznia. FIFA aktualizuje swoją listę co tydzień, ale wraz ze spłatą pieniędzy zakaz rejestracji powinien zostać zdjęty. To kwestia tego, żeby klub z Łodzi był „na czysto” ze wszystkimi swoimi aktualnymi i byłymi graczami – wtedy wszystko wraca do normy. Jak się dowiedzieliśmy, ŁKS musi rozliczyć jeszcze kilku zawodników z końcowego etapu Krzysztofa Przytuły.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Bartosz Slisz krok od MLS. Legia Warszawa nie ściągnie jego następcy?
- Śląsk Wrocław chce się pozbyć letniego niewypału transferowego
- Radomiak negocjuje sprzedaż Pedro Henrique. Najdroższy transfer w historii klubu
- Arka Gdynia wzmocni ofensywę? Na celowniku piłkarz z Ekstraklasy
Fot. Newspix.pl