Już niebawem minie rok, odkąd Jakub Kiwior dołączył do Arsenalu. Nie można powiedzieć, aby przez ten czas przekonał do siebie kibiców. Głos w sprawie Polaka zabrał dziennikarz “The Athletic”.
Jakub Kiwior nie może mówić o szczęściu. W ostatnim meczu z Liverpoolem prezentował się solidnie, lecz w 80. minucie wpakował piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu Trenta Alexandra-Arnolda. Nie grał na swojej pozycji, a media po meczu oceniły go dość przeciętnie. W wywiadzie dla “TVP Sport” dziennikarz The Athletic, James McNicholas, wypowiedział się o tamtejszych odczuciach względem Kiwiora:
– Nie myślę, żeby Arteta stracił wiarę w Kiwiora, ponieważ Polak mu jej jeszcze nie dał. Nie było czego tracić. Gdy przychodził w styczniu, spodziewałem się, że nie będzie grał zbyt często do lata, bo się adaptował. Ale w obecnym sezonie nie występuje o wiele więcej. Teraz gra tylko dlatego, że nie ma Tomiyasu, Zinczenki i Timbera. Tak naprawdę Kiwior to czwarty wybór na lewej stronie obrony – powiedział.
– Trudno mieć wyrobioną opinię na jego temat, bo nie ma na koncie odpowiednio dużo minut, szczególnie na swojej pozycji. Kibice w Anglii myślą podobnie. Na pewno miewał momenty, gdzie imponował swoimi podaniami, ale pojawiają się znaki zapytania pod względem jego gry defensywnej. Jeśli miałby teraz opuścić Arsenal, myślę, że nikomu serce by nie pękło. Gdyby miał go zastąpić lewy obrońca z prawdziwego zdarzenia, większość fanów by na to poszła – dodał.
Our FA Cup journey ends here. pic.twitter.com/A9KdIOvEvN
— Arsenal (@Arsenal) January 7, 2024
Arsenal zmierzy się w następnym spotkaniu z Crystal Palace. Mecz odbędzie się 20 stycznia o godzinie 13:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Angielskie media o występie Kiwiora: To nie jest jego pozycja
- Samobój Jakuba Kiwiora w starciu z Liverpoolem [WIDEO]
- Włoskie media: Kiwior mile widziany w Serie A
Fot.Newspix