– Ja jak wejdę na drugie piętro, to mam zadyszkę jak Rybus po kilku minutach. Pazdana łatwo zobaczyć, bo jest łysy, więc się wyróznia, ale oglądając tego Fabio Cannavaro polskiej piłki powiem, że facet ma ADHD, nerwowy, każde zagranie ma za szybkie, a wszystkie podania gra w poprzek. Pazdan jest do bani, koniec kropka. A czemu dobry jest Linetty? Bo ktoś uznał, że to młody zdolny. Ja Linettego dostrzegłem w momencie jak schodził z boiska. Podobał mi się Grosik, który znowu był najlepszy – Paweł dziś między innymi szeroko o meczu Polska – Grecja. Zapraszamy.
A tu wczorajszy odcinek: