Reklama

Neapol oszalał po golu Osimhena. Kibice świętują mistrzostwo Włoch [WIDEO]

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

04 maja 2023, 22:54 • 3 min czytania 7 komentarzy

Napoli mistrzem Włoch. Neapol dziś nie zaśnie. Pierwsze Scudetto od 1990 roku. W piątek potrzebowali remisu, żeby już w 33. kolejce zapewnić sobie mistrzostwo. Przegrywali 0:1 z Udinese, a gola na wagę tytułu zdobył niezawodny Victor Osimhen.

Neapol oszalał po golu Osimhena. Kibice świętują mistrzostwo Włoch [WIDEO]

Napoli rozgrywał to spotkanie na wyjeździe, a mimo to na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu zebrało się mnóstwo kibiców, żeby razem przeżyć tę piękną chwilę – pierwszy tytuł mistrza Włoch po 33 latach. Podopieczni Spallettiego przegrywali już od 13. minuty z Udinese po pięknym trafieniu Sandro Lovricia.

Do wyrównania doprowadził Victor Osimhen na początku drugiej połowy. To było jego 22 trafienie w tym sezonie Serie A.

Reklama

A tak na tego gola zareagowali kibice Napoli obecni na Stadionie w Neapolu.

Reklama

Napoli po 33. kolejkach ma na swoim koncie 80 punktów. Do końca sezonu zostało jeszcze pięć kolejek, a drużyna z Neapolu ma w tym momencie aż szesnaście oczek przewagi nad drugim Lazio. Medale za mistrzostwo Włoch otrzyma trzech Polaków. Nie tylko Piotr Zieliński, ale również Hubert Idasiak i Bartosz Bereszyński, którzy co prawda nie rozegrali ani minuty dla Napoli w tym sezonie Serie A, ale są zgłoszeni do rozgrywek. To wystarczy, żeby otrzymać pamiątkowy medal za Scudetto.

Tak świętowali kibice Napoli w Udine po końcowym gwizdku:

Tu obrazki z Neapolu:

Tu jeszcze wrzucamy zdjęcia z Udine. Kibice Napoli wbiegli na murawę i porwali Zielińskiemu… spodenki.

Czytaj więcej o Serie A:

Fot. ElevenSports/Titter

 

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

7 komentarzy

Loading...