Prawdziwa plaga kontuzji dotknęła reprezentację Polski podczas pierwszego zgrupowania pod wodzą Fernando Santosa. Z powodu urazów wypadło już wielu zawodników, ale były reprezentant Polski Tomasz Kłos uważa, że najbardziej dotkliwy będzie brak Kamila Glika.
Reprezentacja Polski przygotowuje się do pierwszych meczów eliminacji Euro 2024 z Czechami i Albanią i już na początku tych przygotowań zmaga się z ogromnymi problemami. Z powodu urazów zgrupowanie opuściło już trzech zawodników – Kamil Piątkowski, Bartosz Bereszyński i Kacper Kozłowski, a przecież kilku innych nie mogło w ogóle zostać powołanych.
Chodzi tutaj przede wszystkim o Arkadiusza Milika i Kamila Glika, którzy nie zdążyli się wyleczyć przed zgrupowaniem. W opinii Tomasza Kłosa brak tego drugiego będzie największym problemem dla Fernando Santosa. – Największym brakiem jest absencja Kamila Glika. To kluczowy piłkarz, nie tylko pod względem umiejętności, ale i charakteru. Przy nim wielu innych kadrowiczów czuło się bezpieczniej, pewniej, dzięki czemu wchodzili na wyższy poziom. Nie wiem, czy w tej roli już teraz odnajdzie się Bednarek. Nie każdy może być takim przywódcą. Gra bez Kamila w ostatnich latach nie wychodziła nam na dobre. Na początku drużynę bez niego widział Paulo Sousa, ale szybko zmienił zdanie – przypomniał były reprezentant Polski w rozmowie z TVP Sport.
Kłos odniósł się także do braku powołania dla Grzegorz Krychowiaka. Według niego nieobecność na tym zgrupowaniu nie oznacza, że 33-latek pożegna się z kadrą na dobre. – Uważam, że Grzesiek jeszcze będzie przydatny. Brak powołania dla Krychowiaka odebrałem trochę jako pstryczek w nos dla niego od selekcjonera. Być może Santos daje do zrozumienia, że piłkarz musi zmienić coś w swojej grze i dawać więcej niż ostatnio. Pewnie doszło do rozmowy trenera z zawodnikiem. Krychowiak był już krytykowany od dłuższego czasu, ludzie zapamiętali go z czasów Adama Nawałki i chcieliby widzieć go w takiej dyspozycji. Nie wiem, jakie plany ma Santos, ale nie zadeklaruję, że dla mnie to koniec Krychowiaka w reprezentacji – stwierdził 50-latek.
Reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje Euro 2024 już w piątek 24 marca od wyjazdowego starcia z Czechami. Z kolei mecz z Albanią zostanie rozegrany w poniedziałek 27 marca na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Cisza, która rodzi hałas
- Polemika z Koźmińskim. Jeśli kadra się rozsypuje, to przecież nie przez wywiad Skorupskiego
- Pech Kamila Piątkowskiego. Znamy diagnozę reprezentanta Polski
Fot. 400mm.pl