Reklama

Klubowy kolega polskich piłkarzy zginął w wypadku

Arek Dobruchowski

19 stycznia 2023, 19:40 • 1 min czytania

Klub występujący w MLS-ie Charlotte FC poinformował o tragicznej śmierci Antona Walkesa. Angielski obrońca miał 25 lat.

Klubowy kolega polskich piłkarzy zginął w wypadku

W czwartkowy poranek doszło do wielkiej tragedii w okolicach Miami. Anton Walkes zginął w wypadku w wyniku zderzenia dwóch łodzi. Prowadził jedną z nich. Piłkarz został znaleziony nieprzytomny. Służby medyczne podjęły próby resuscytacji, ale nie udało im się go uratować.

Reklama

Był wspaniałym synem, ojcem, partnerem i kolegą z drużyny. Jego radosne podejście do życia poruszało każdego, kogo spotkał – napisał David Tepper, właściciel Charlotte FC. Amerykański klub przebywa obecnie na przedsezonowym  zgrupowaniu w Miami. W związku z tragiczną śmiercią Walkesa odwołano dzisiejszy sparing.

Walkes był wychowankiem Tottenhamu. Jednak w pierwszej drużynie „Kogutów” udało mu się zagrać tylko raz w Pucharze Ligi Angielskiej, gdzie zaliczył ledwie 10 minut. Debiut w Premier League nigdy nie był mu dany. W swojej zawodowej karierze występował jeszcze w takich klubach jak Portsmouth czy Atlanta United. Od grudnia 2021 roku był związany z Charlotte FC, gdzie występują polscy piłkarze – Jan Sobociński, Kamil Jóźwiak i Karol Świderski.

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama