Reklama

Luka Modrić wciąż zachwyca. Milan ma na niego plan

Aleksander Rachwał

12 listopada 2025, 08:52 • 2 min czytania 0 komentarzy

Latem Luka Modrić po wielu latach opuścił Real Madryt. W wieku 39 lat (obecnie ma już skończone 40), czyli takim, w którym wielu piłkarzy ma już profesjonalną grę w piłkę za sobą, Chorwat trafił do AC Milan. Tam pomocnik spisuje się na tyle dobrze, że władze klubu są nastawione na przedłużenie z nim współpracy.

Luka Modrić wciąż zachwyca. Milan ma na niego plan

W Realu Modrić nie mógł już liczyć na miejsce w podstawowej jedenastce. Sześciokrotny zdobywca Ligi Mistrzów pojawiał się na boisku regularnie, ale coraz częściej z ławki rezerwowych, czasami tylko w końcówkach spotkań. Choć wydawało się, że taki układ może potrwać kolejny rok, ostatecznie pod koniec kampanii ogłoszono, że Chorwat opuści klub z Madrytu.

Reklama

Luka Modrić może zostać na dłużej w Milanie. Klub tego chce

Utytułowany gracz jednak ani myślał o zakończeniu kariery. Mając w perspektywie zbliżające się mistrzostwa świata w Kanadzie, Meksyku i USA, pomocnik związał się z AC Milan.

Tam, w przeciwieństwie do ostatnich lat w Hiszpanii, jest postacią pierwszoplanową. Jak dotąd Modrić wystąpił we wszystkich jedenastu meczach Milanu w Serie A, w każdym od pierwszej minuty. Na boisku spisuje się zaś na tyle dobrze, że w Mediolanie już myślą o aktywowaniu opcji zawartej w umowie Chorwata, na podstawie której może ona zostać przedłużona na kolejny sezon.

AC Milan jest nastawiony na skorzystanie z opcji przedłużenia kontraktu Luki Modricia do 2027 roku. Jest uważany za kluczowego zawodnika w projekcie Milanu przez Maxa Allegriego i Igliego Tare – przekazał dziennikarz Nicolo Schira.

Jak dotąd Luka Modrić rozegrał 12 spotkań w barwach Milanu we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich bramkę i dwie asysty.

CZYTAJ WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama