W grudniu Jan Błachowicz wróci do oktagonu w UFC. Polski zawodnik MMA stoczy dwudziestą drugą walkę w karierze w tej federacji. Właśnie oficjalnie ogłoszono, z kim się zmierzy.
Porażka z Aleksem Pereirą, kontuzja, która długo dawała się we znaki i wreszcie przegrana po powrocie do rywalizacji. Tak wyglądał ostatni okres Jana Błachowicza, co odbiło się na randze jego kolejnego wyzwania. Szóstego grudnia na gali UFC 323 Polak zmierzy się z Bogdanem Guskowem z Uzbekistanu, który ma na koncie cztery zwycięstwa z rzędu w UFC.
UFC 323. Jan Błachowicz kontra Bogdan Guskov
W rankingu kategorii półciężkiej UFC to Jan Błachowicz stoi wyżej. Polak zajmuje czwarte miejsce, zaliczył awans o jedną pozycję. Wyprzedza go Carlos Ulberg, z którym przegrał w marcu tego roku. Bogdan Guskov plasuje się zdecydowanie niżej, na jedenastym miejscu, więc dla Uzbeka konfrontacja z Błachowiczem będzie największym wyzwaniem w karierze. Ma on jednak swoje atuty — w piętnastu przypadkach nokautował swoich rywali.
Gala UFC 323, podczas której zobaczymy walkę Jana Błachowicza, odbędzie się w Las Vegas. Podczas tego wydarzenia zobaczymy dwa starcia o pasy mistrzowskie: Merab Dwaliszwili zmierzy się z Petrem Janem w walce o pas wagi koguciej, natomiast Alexandre Pantoja będzie bronił pasa wagi muszej w konfrontacji z Joshuą Wanem.
WIĘCEJ O MMA NA WESZŁO:
- Błachowicz pokazał, że nadal swoje potrafi. Ale walki nie wygrał
- Mateusz Gamrot pokonany – odklepał w drugiej rundzie
- Szalony pomysł Trumpa. Gala UFC w Białym Domu
- Z biedy i faweli na szczyty UFC. Charles Oliveira, pogromca Gamrota
fot. Newspix
![Droga z piekła mistrza KSW. „Wolałem nie żyć niż ciągle się bać” [WYWIAD]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=85,format=avif/2025/10/DE-FRIES-czolo-NEW.jpg)
